ŚwiatZbiorowo zgwałcili 14-latkę z Buczy. Dziewczynka jest w ciąży

Zbiorowo zgwałcili 14‑latkę z Buczy. Dziewczynka jest w ciąży

Podczas tymczasowej okupacji Buczy pięciu Rosjan zgwałciło 14-letnią mieszkankę miasta. Nastolatka jest teraz w ciąży. Tragiczną historię dziewczynki opowiedziała dziennikarzom Aleksandra Kwitko, psycholog z infolinii ukraińskiego Rzecznika Praw Obywatelskich.

Masakra cywilów w Buczy. Dziecięce zabawki przed ostrzelanym domem
Masakra cywilów w Buczy. Dziecięce zabawki przed ostrzelanym domem
Źródło zdjęć: © East News | Anatolii Siryk

27.04.2022 05:43

Rozmówczyni ukraińskiego Kanału 24 opowiedziała mediom o bestialskie, które spotkało jedną z jej podopiecznych ze strony Rosjan. Mieszkająca w Buczy 14-latka została zgwałcona przez pięciu Rosjan, w wyniku czego zaszła w ciążę.

W dodatku po konsultacji z lekarzami okazało się, że aborcja mogłaby sprawić, że w przyszłości dziewczynka nie będzie mogła mieć dzieci. Z tego względu nastolatka zdecydowała się donosić ciążę - relacjonuje Kwitko.

Psycholog dyżurująca na infolinii ukraińskiego Rzecznika Praw Obywatelskich opowiedziała, że obecnie udziela wsparcia pięciu nastolatkom w wieku od 14 do 18 lat, które zaszły w ciążę w wyniku gwałtu przez rosyjskich żołnierzy.

Gwałt jako broń. Ogromna skala przemocy seksualnej

"Na obszarach odzyskanych przez Ukraińskie wojsko pojawia się coraz więcej dowodów na wykorzystywanie gwałtów jako broni wojennej ze strony rosyjskich żołnierzy" - napisała już na początku kwietnia Bethan McKernan, korespondentka wojenna "Guardiana".

Brytyjska dziennikarka zwracała uwagę, że kobiety w całej Ukrainie doświadczają przemocy seksualnej na "niespotykaną wcześniej skalę".

"Gdy wojska rosyjskie wycofały się z miast i przedmieść wokół stolicy, aby ponownie skoncentrować wysiłki wojenne na wschodzie Ukrainy, kobiety i dziewczęta zgłosiły się, aby powiedzieć policji, mediom i organizacjom praw człowieka o okrucieństwach, jakich doznały z rąk rosyjskich żołnierzy. Gwałty zbiorowe, napady z użyciem broni palnej i gwałty popełniane na oczach dzieci są powszechne pośród zeznań zebranych przez śledczych" - pisała McKernan.

Źródło: Kanał 24, PAP

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie