Zbankrutował, więc zaczął napadać na banki
Pewien hiszpański przedsiębiorca
budowlany, który zbankrutował, padając ofiarą kryzysu finansowego,
"zmienił branżę" i zajął się napadaniem na banki.
15.02.2009 | aktual.: 15.02.2009 15:57
Podczas czterech udanych napadów na banki w północnych prowincjach Lerida i Huesca 52-letni bankrut ukradł 80 tysięcy euro. Gdy jednak spróbował szczęścia po raz piąty, wpadł w ręce policji. Mężczyzna zeznał, że pieniądze z napadów wykorzystał do spłacenia długów. W obliczu kryzysu nie widział innej możliwości zdobycia niezbędnych środków. Jego przedsiębiorstwo budowlane, zyskowne jeszcze kilka miesięcy temu, zbankrutowało, ponieważ wielu zleceniodawców opóźniało płatności, a banki odmawiały przyznania kredytu.
Inspiracją do napadów był serial telewizyjny o ujętym przed dwoma laty hiszpańskim rabusiu "El Solitario". Zbankrutowany przedsiębiorca starał się dokładnie naśladować swego telewizyjnego "bohatera", napadając na banki położone na uboczu i nie pozostawiając żadnych śladów. "El Solitario" pozostał jednak niedoścignionym wzorcem - w ciągu pięciu lat ograbił aż 35 banków, kradnąc w sumie 600 tysięcy euro.