Po tekście WP. "Gigantyczna afera Platformy Obywatelskiej"

Jak ujawniła Wirtualna Polska, spółka, którą współpracujący z Rosjanami menedżerowie odkupili od nich za 3 zł, otrzymała zamówienie od Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.

.Zawrzało po tekście WP. "Wizerunkowo zapłaci za to Trzaskowski"
Źródło zdjęć: © East News
oprac.  CMZ

"Wizerunkowo zapłaci za to Trzaskowski. Coraz bardziej jest więc prawdopodobna wymiana kandydata KO na prezydenta. Najprawdopodobniej na Sikorskiego. Karma wraca" - komentuje Jan Piekło, były ambasador RP w Ukrainie.

"A czy Urząd Skarbowy już się wypowiedział? Przecież takie zaniżanie wartości transakcji nie jest legalne" - skomentował twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek ogłasza "gigantyczną aferę Platformy Obywatelskiej".

"Kolejny rozdział afery gazowej Trzaskowskiego. Spółka 'sprzedana' przez ruskich swoim polskim dyrektorom za 3 zł kilka tygodni po skreśleniu z listy sankcyjnej dostała kontrakt z Warszawą na 26,7 mln złotych. To wygląda na potężny szwindel" - komentuje Sebastian Kaleta, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS.

Kupili spółkę gazową od Rosjan. WP ujawnia

Jak ujawniła Wirtualna Polska, spółka Omne Energia, wcześniej należąca do Rosjan, zdobyła kontrakt na dostawę gazu dla MZA w Warszawie za 26,7 mln zł. Decyzja budzi kontrowersje, zwłaszcza że firma została wykreślona z listy sankcyjnej.

Omne Energia, spółka gazowa, która jeszcze niedawno była własnością Rosjan, zdobyła kontrakt na dostawę gazu dla Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. Umowa opiewa na 26,7 mln zł i obejmuje dostawy od stycznia 2025 r. do października 2026 r. Decyzja o przyznaniu kontraktu wzbudza kontrowersje, ponieważ spółka została wykreślona z listy sankcyjnej przez wiceministra spraw wewnętrznych Czesława Mroczka.

Wykreślenie z listy sankcyjnej umożliwiło Omne Energia udział w postępowaniach o zamówienia publiczne. Wcześniej, jako Cryogas M&T Poland, spółka była związana z rosyjskimi interesami, co budziło wątpliwości co do jej działalności. Mimo to, po zmianie właścicieli i nazwy, firma uzyskała możliwość realizacji kontraktu z MZA.

Kontrowersje wokół transakcji dotyczą również ceny, za jaką Rosjanie sprzedali spółkę polskim menedżerom – zaledwie 3 zł. Krytycy, w tym posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska, wskazują na pozorny charakter transakcji i możliwość omijania sankcji. Wirtualna Polska ujawnia, że gaz dostarczany do warszawskich autobusów pochodzi z USA i Kataru, co ma rozwiać wątpliwości dotyczące jego pochodzenia.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Holandia przygotowuje plan powrotu Ukraińców do domu
Holandia przygotowuje plan powrotu Ukraińców do domu
Czołgi ze sklejki. Armia USA musiała się tłumaczyć
Czołgi ze sklejki. Armia USA musiała się tłumaczyć
Trump przekazał tragiczne wieści. "To okropne"
Trump przekazał tragiczne wieści. "To okropne"
Nie tylko siłą chcą zdobyć Ukrainę. Kolejny, niebezpieczny krok Rosji
Nie tylko siłą chcą zdobyć Ukrainę. Kolejny, niebezpieczny krok Rosji
Twardy głos z Kijowa ws. rozmów z Rosją. "Nie oddamy terytorium"
Twardy głos z Kijowa ws. rozmów z Rosją. "Nie oddamy terytorium"
Wyniki Lotto 27.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 27.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Ważne rozmowy". Tajemniczy wpis Zełenskiego
"Ważne rozmowy". Tajemniczy wpis Zełenskiego
"To jest ten moment". Sikorski zaapelował do Nawrockiego
"To jest ten moment". Sikorski zaapelował do Nawrockiego
Ujawnił taktykę Rosjan. "Wykorzystują ludność cywilną"
Ujawnił taktykę Rosjan. "Wykorzystują ludność cywilną"
Obowiązkowe kaski dla dzieci i nastolatków. Prezydent podpisał ustawę
Obowiązkowe kaski dla dzieci i nastolatków. Prezydent podpisał ustawę
Sikorski mówi, czy chciałby zostać premierem. Padła jasna odpowiedź
Sikorski mówi, czy chciałby zostać premierem. Padła jasna odpowiedź
Polaków zabrakło w Genewie. "To nie było aż tak rozstrzygające"
Polaków zabrakło w Genewie. "To nie było aż tak rozstrzygające"