Zawiadomienie NBP ws. Tuska. Będzie zmiana? Prokuratura dementuje
Narodowy Bank Polski 15 lipca zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez lidera PO Donalda Tuska. Sprawą miała zająć się Prokuratura Okręgowa w Radomiu. We wtorek pojawiła się informacja, że przekazano ją jednostce wyższego szczebla w Lublinie. Prokuratura dementuje.
- Nieprawdą jest, że przejęliśmy zawiadomienie szefa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska; postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu - podał PAP we wtorek szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzy Ziarkiewicz.
Przypomnijmy, że o wniesieniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka NBP poinformował 15 lipca. Miało ono związek, jak wyjaśniał NBP w komunikacie, z publicznymi wypowiedziami obu polityków z "2 lipca 2022 r., w których m.in. podniesiono twierdzenia, że powołanie na stanowisko prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego było nielegalne, wraz z zapowiedziami jego siłowego usunięcia z pełnionego stanowiska".
Wypowiedzi te padły podczas konwencji PO w Radomiu. NBP - ze względu na miejsce, w którym mogło zostać popełnione przestępstwo - złożył zawiadomienie do tamtejszej prokuratury.
Dziennikarz serwisu rmf24.pl dowiedział się, że bez względu na właściwość miejscową zawiadomienie może być przejęte do jednostki wyższego szczebla na przykład w związku z wagą sprawy.
Serwis przypomina, że Prokuratura Regionalna w Lublinie zajmowała się m.in. niegospodarnością w stadninie koni w Janowie, grupą hejterską w Ministerstwie Sprawiedliwości oraz Romanem Giertychem i spółką Polnord. Prowadzi także śledztwo w sprawie handlarza bronią, który zasłynął aferą z respiratorami dla Ministerstwa Zdrowia.
Przeczytaj także:
Źródło: rmf24.pl