Zaufany człowiek ojca Rydzyka zakłada partię. Mamy informacje z sądu

Politycy PiS ignorują powstanie nowej partii "Ruch Prawdziwej Europy”, którą zakłada najbliższy współpracownik ojca Tadeusza Rydzyka Mirosław Piotrowski. Mówią, że to Piotrowski chce wymusić na PiS wysokie miejsce na listach wyborczych. Nieoficjalnie jednak przyznają, że prezes Kaczyński będzie musiał dogadać się z dyrektorem Radia Maryja.

Zaufany człowiek ojca Rydzyka zakłada partię. Mamy informacje z sądu
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Sylwester Ruszkiewicz

- Do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek w sprawie rejestracji partii „Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi" wpłynął w dniu 27 listopada 2018 r. Mirosław Piotrowski jest jednym z wnioskodawców. Termin wpisania partii do ewidencji partii politycznych uzależniony jest od spełnienia warunków formalnych wniosku, wyników weryfikacji podpisów z list poparcia, prawidłowości zapisów statutu, terminowości i prawidłowości usuwania ewentualnych braków wniosku i statutu dostrzeżonych przez Sąd - informuje Wirtualną Polskę Sylwia Urbańska rzecznik ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie.

- W dniu 4 grudnia 2018r. wydano zarządzenie o wezwaniu wnioskodawców do usunięcia niespójności postanowień statutu w zakresie sposobu reprezentowania partii na zewnątrz oraz sprecyzowania statutu poprzez precyzyjne określenie większości wymaganej przy podejmowaniu decyzji przez organy kolegialne partii, złożenia poprawionej wersji statutu. Zarządzono również weryfikację 300 podpisów z list poparcia – dodaje Sylwia Urbańska. Kim są pozostali wnioskodawcy? Ze względu na to, że są to osoby prywatne, sąd nie upublicznia ich danych. Po zarejestrowaniu partii te informacje będą dostępne.

Obraz
© Archiwum prywatne | archiwum prywatne

Przypomnijmy, we wtorek ujawniliśmy, że nowe ugrupowanie to inicjatywa europosła bliskiego współpracownika dyrektora Radia Maryja Mirosława Piotrowskiego. – Mam nadzieję, że sąd zarejestruje naszą partię w ciągu kilku tygodni – powiedział WP Mirosław Piotrowski. Nowa partia miałaby wystartować w następnym roku w wyborach do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu. Na listach mieliby się znaleźć politycy kojarzeni z ojcem Rydzykiem: Andrzej Jaworski, Jan Szyszko, Urszula Krupa czy Anna Sobecka.

Nasza publikacja wywołała prawdziwą burzę. Według politologów, inicjatywa ma pełne poparcie ojca Tadeusza Rydzyka. "- Mirosław Piotrowski ? To człowiek zaufania ojca Rydzyka. Bardzo inteligentny profesor, historyk, nauczyciel akademicki. Sprawny, ale zdecydowanie nie charyzmatyczny. Wiem, co mówię, bo mieliśmy okazję razem pracować. Nie jest typem przywódcy, nie ma w sobie przebojowości. To człowiek drugiego planu, który dostał z pewnością rolę do odegrania" – mówi w rozmowie z "Dziennikiem. Gazetą Prawną" politolog prof. Kazimierz Kik.

Zobacz także: Cezary Tomczyk: o. Rydzyk najchętniej jeździłby maybachem

Kim jest Mirosław Piotrowski? Z wykształcenia historyk, polityk i wykładowca akademicki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od 2003 r. zajmuje stanowisko profesora KUL, kieruje Katedrą Historii Najnowszej na tej uczelni. W pracy naukowej zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi w XX wieku, europejską chadecją, historią najnowszą Polski (w tym stosunkami państwo-Kościół), organami bezpieczeństwa PRL.

W 2004 roku z list LPR dostał się do Parlamentu Europejskiego. Pięć lat później zdobył również mandat europosła, tym razem startując z list PiS. Został członkiem grupy Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy. Nie przystąpił jednak do PiS, a w styczniu 2012 opuścił delegację tej partii w PE. W 2014 został jednak ponownie jej kandydatem, z powodzeniem ubiegając się o poselską reelekcję z wynikiem ponad 73 tys. głosów. Niespełna cztery miesiące po wyborach, podobnie jak w poprzedniej kadencji, wystąpił z delegacji PiS.

Piotrowski to częsty gość toruńskich mediów i zaufany współpracownik ojca Tadeusza Rydzyka. Wśród widzów Telewizji Trwam i słuchaczy Radia Maryja cieszy się dużą popularnością. Prowadzi też wykłady w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

W 2012 roku w swoim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim stanął w obronie Telewizji Trwam. – Od dłuższego czasu w Polsce organizowane są wielotysięczne manifestacje w obronie katolickiej TV Trwam. Są one pochodną administracyjnej decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która odmówiła fundacji Lux Veritatis miejsca na multipleksie cyfrowym(…) Sytuacja, z którą spotykamy się w kontekście TV Trwam jest jaskrawym przykładem pogwałcenia zasad zawartych w najważniejszych dokumentach Unii Europejskiej – mówił Piotrowski 5 czerwca 2012 roku w Brukseli. W ostatnim czasie, w swoich wystąpieniach krytykował rząd Zjednoczonej Prawicy. M.in. za brak zdecydowanej reakcji polskiego rządu w temacie reparacji wojennych od Niemiec.

Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy uważają, że Piotrowski zakładając nową partię gra na siebie. - Chce wywalczyć przy pomocy ojca Tadeusza Rydzyka jak najlepsze miejsce na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Piotrowski wchodził do PE dwa razy z list PiS i dwa razy zachował się nielojalnie. Prezes Kaczyński nie wybacza takich wolt. Ale z ojcem Rydzykiem trzeba będzie się dogadać. To twardy negocjator, jakieś porozumienie będziemy musieli osiągnąć – mówi nam polityk PiS z otoczenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

- Piotrowski jest w Parlamencie Europejskim drugą kadencję. Chce zostać europosłem po raz trzeci. Na dobre miejsce na listach PiS nie ma szans. Jest wiele innych kandydatów, znacznie bardziej związanych z naszą partią. Przy pomocy nowego ugrupowania chce nastraszyć partię. Według sondaży tylko garstka osób popiera taką ideę – mówi nam drugi polityk PiS.

Sam europoseł na temat nowego ugrupowania rozmawiać nie chce. - Szczegółowych informacji chętnie udzielę po wpisaniu „Ruchu PE” przez sąd do rejestru partii politycznych – przekazał jedynie Piotrowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (662)