Zatrzymano sprawcę fałszywych alarmów bombowych w Kielcach
Policjanci zatrzymali mężczyznę,
który przyznał się do tego, że w poniedziałek zadzwonił do trzech
banków w Kielcach z informacją o podłożonych bombach -
poinformowała oficer prasowy kieleckiej policji, sierżant
Izabela Grabowska.
28.02.2006 19:20
Zatrzymany jest 31-letnim kielczaninem. Pracuje w firmie ochroniarskiej, która zajmuje się transportem pieniędzy różnych banków. Nie wiadomo jeszcze, jakie kierowały nim motywy.
Mężczyzna zadzwonił z budki telefonicznej w centrum miasta w poniedziałek rano w kilkuminutowych odstępach czasu do trzech różnych banków. Ich dyrektorzy podjęli decyzję o ewakuacji. Policyjni specjaliści z psami wyszkolonymi do poszukiwania ładunków wybuchowych przeszukali dokładnie pomieszczenia. Nie znaleziono nic podejrzanego. Akcja trwała kilka godzin.
Zatrzymany zostanie w środę doprowadzony do prokuratury. Grozi mu kara więzienia. Wystąpimy też o obciążenie go kosztami akcji policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, które mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych - powiedziała Grabowska.