Zatrzymanie szefa CBŚP w Rzeszowie. ABW podaje swoją wersję wydarzeń
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odniosła się do zatrzymania naczelnika rzeszowskiego CBŚP Piotra J. Przekonuje, że wobec dwóch policjantów nie została zastosowana przemoc. "Informacje podawane w mediach są nieprawdziwe" - podaje ABW.
21.11.2019 | aktual.: 21.11.2019 14:41
Podczas zatrzymania naczelnika CBŚP w Rzeszowie miało dojść do nieprawidłowości. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego miała przez godzinę niesłusznie przetrzymywać oficerów, którzy towarzyszyli wówczas swojemu szefowi. Pilnować miał ich jeden z agentów z bronią, który groził policjantom - podaje RMF FM.
ABW przedstawia swoją wersję wydarzeń. "Informacje przedstawione w materiale są nieprawdziwe. Jedyną osobą, która została obezwładniona przez funkcjonariuszy ABW był Piotr J. Policjanci nie zostali zatrzymani, nie stosowano wobec nich siły fizycznej ani środków przymusu bezpośredniego. Nie ograniczono ich swobody ruchów" - podaje Agencja w oświadczeniu.
Funkcjonariusze policji mieli się podporządkować działaniom agentów. Według ABW samochód, w którym znajdowali się policjanci, nie został uszkodzony. Oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego podczas akcji miał posiadać broń, ale "nie była ona w żaden sposób eksponowana". Mundurowi mieli też nie zgłosić żadnych zastrzeżeń co do sposobu prowadzenia czynności przez ABW.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl