Zatrucie grzybami w ośrodku dla uchodźców. Lekarze przekazali nowe informacje
Dzieci z Afganistanu zatruły się grzybami na terenie ośrodka dla uchodźców koło Podkowy Leśnej. W piątek lekarze poinformowali, że u 6-letniego Afgańczyka stwierdzono objawy wstępne śmierci mózgu. - Rokowania są bardzo złe - przekazano na konferencji prasowej.
03.09.2021 10:15
Najnowsze informacje ws. afgańskiego chłopca, który zjadł muchomora sromotnikowego, przekazali lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. - Stan zdrowia 6-latka nie uległ zmianie. W chwili obecnej prowadzone są procedury mające na celu potwierdzenie lub wykluczenie śmierci mózgu - powiedzieli na konferencji.
Podkreślono, że "rokowania są bardzo złe". - O przeżyciu decyduje stan neurologiczny, który tak naprawdę uległ pogorszeniu. Są stwierdzone objawy wstępne śmierci mózgu. Prowadzimy procedury, które albo to potwierdzą, albo wykluczą. Będą wykonane w ciągu dzisiejszego dnia - zapewnili medycy.
Potwierdzono jednocześnie, że pacjent ma cały czas zapewnione pełne leczenie i opiekę. - Wystarczy niezwykle mała dawka toksyny, żeby zatruć wiele osób - mówił lekarz z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
W czwartek ze szpitala wyszła 17-letnia dziewczyna. Niestety nie udało się uratować 5-letniego chłopca.
Zobacz też: "Przerażający artykuł". Wiceminister Michał Woś reaguje
Uchodźcy byli niedożywieni? Urząd do Spraw Cudzoziemców zaprzecza
Początkowo leczenie uchodźców prowadzono na terenie ośrodka niedaleko Podkowy Leśnej. Rzecznik Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak oświadczył, że do lekarza z problemami żołądkowymi zgłosiło się pięciu obywateli Afganistanu.
"Nie poinformowali o zjedzeniu grzybów. W oparciu o zgłoszone dolegliwości lekarz rozpoczął leczenie objawów" - przekazał rzecznik Dudziak w wydanym komunikacie.
Rzecznik potwierdził, że z powodu pogorszenia się następnego dnia stanu zdrowia uchodźców, do ośrodka została wezwana karetka pogotowia. UdSC zaprzeczył również, jakoby rodzina przygotowała zupę z grzybów zebranych w okolicznym lesie, ponieważ w ośrodku brakowało jedzenia.
"Obywatele Afganistanu po zakwaterowaniu w ośrodkach dla cudzoziemców mają zapewnione trzy posiłki dziennie, składające się z urozmaiconych składników o odpowiedniej kaloryczności m.in. nabiału, mięsa, warzyw, owoców i napojów. Wyżywienie jest zgodne z normami kulturowymi i religijnymi" - oświadczył Dudziak.
Zapewnił, że w związku tragicznym wypadkiem "pracownicy ośrodków dla cudzoziemców uczulą obywateli Afganistanu, aby nie spożywali produktów niewiadomego pochodzenia".