Co szykuje PiS? Wkrótce "masowe" wydarzenie
Prawo i Sprawiedliwość pod koniec czerwca zorganizuje konwencję. - To będzie kolejny krok na drodze do przygotowania pełnego programu - powiedział rzecznik partii Rafał Bochenek. Wydarzenie ma mieć masowy charakter i pokazać, że partia władzy cieszy się poparciem ludzi - informuje "Fakt".
Marsz opozycji z inicjatywy Donalda Tuska, który 4 czerwca przeszedł ulicami Warszawy, okazał się wielkim sukcesem opozycji. W pochodzie miało wziąć nawet 500 tys. ludzi. Na ruch lidera Platformy Obywatelskiej wkrótce zareaguje PiS.
- Konwencja PiS odbędzie się w drugiej połowie czerwca, najprawdopodobniej poza Warszawą. To będzie nowe miejsce, zaskoczymy. To będzie kolejny krok na drodze do przygotowania pełnego programu - powiedział w środę rzecznik PiS Rafał Bochenek na antenie Radia Plus.
PiS szykuje nowe propozycje
Źródło z partii rządzącej w rozmowie z "Faktem" dodaje, że konwencja będzie mieć miejsce w "bardzo dużym mieście, w centrum Polski". Niewykluczone, że podczas wydarzenia PiS przedstawi nowe propozycje programowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ruch prezydenta ws. komisji. "Nie weźmiemy udziału"
- W ostatnim czasie uległy intensyfikacji spotkania prezesa Kaczyńskiego z premierem Morawieckim w sprawie programu - ujawnia źródło "Faktu".
Podkreśla jednocześnie, że impreza będzie mieć masowy charakter, co ma pokazać, że partia Jarosława Kaczyńskiego cieszy się dużym poparciem społeczeństwa. - Jest to niezależne od 4 czerwca, ale oczywiście obserwujemy, co się dzieje u konkurencji. Ta masowość będzie swojego rodzaju odpowiedzią - ujawnia polityk obozu władzy.
Wiek emerytalny po raz kolejny obniżony?
W czwartek "Gazeta Wyborcza" podała, że Prawo i Sprawiedliwość planuje skusić wyborców deklaracją drugiego obniżenia wieku emerytalnego.
"Po kolejnym obniżeniu wieku, gdy kobieta rozpocznie pracę w wieku 20 lat, na emeryturę będzie mogła przejść, gdy skończy 55 lat! To o 12 lat wcześniej, niż przewidywała reforma "67", i o pięć lat wcześniej niż teraz, po zmianach wprowadzonych przez PiS (dziś wiek emerytalny wynosi dla kobiet 60 lat)" - czytamy w tekście "GW".
1 października 2017 r. został przywrócony wiek emerytalny obowiązujący do końca 2012 r., tj. 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. PiS cofnął w ten sposób decyzję rządu Donalda Tuska o podwyższeniu wieku emerytalnego argumentując, że skazuje to Polaków na pracę do śmierci.
Źródło: "Fakt"