Trzymał akta w garażu. Ciemne chmury nad prokuratorem Ziobry

Jerzy Ziarkiewicz, były szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie, może usłyszeć zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych – informuje "Gazeta Wyborcza".

Prokuratura Regionalna w Lublinie
Prokuratura Regionalna w Lublinie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | FOT. LUKASZ KACZANOWSKI/POLSKA PRESS
Paulina Ciesielska

Jerzy Ziarkiewicz, zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, ponownie znalazł się w centrum kontrowersji. Prokuratura Krajowa chce uchylić mu immunitet i przedstawić zarzuty w związku z niedopełnieniem obowiązków, przekroczeniem uprawnień, poświadczeniem nieprawdy i ukrywaniem dokumentów.

Zarzuty wobec prok. Ziarkiewicza

Śledczy planują postawić Ziarkiewiczowi dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy śledztwa w sprawie spółki Polimex-Mostostal, a drugi związany jest z Przemysławem M., byłym wiceprezesem Lotosu i członkiem PiS - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Ziarkiewicz, jako szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie, jak wskazuje gazeta, miał blokować sprawy niewygodne dla osób powiązanych ze środowiskiem PiS. Wśród nich znalazły się postępowania dotyczące europosła Ryszarda Czarneckiego oraz sprawa przestępstw vatowskich brata byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka. "Dzięki Ziarkiewiczowi Łukasz S. uniknął aresztu" - pisze "GW".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PSL ignoruje Nową Lewicę? "Komunikacja jest problemem"

Pod koniec stycznia 2024 r. Ziarkiewicz pożegnał się ze stanowiskiem szefa lubelskiej Prokuratury Regionalnej po tym, jak na jaw wyszło, że przechowuje akta spraw karnych w garażu. W zamrożeniu miały leżeć akta spraw, które Ziarkiewicz przez lata ściągał z różnych jednostek pod pretekstem nadzoru prokuratora regionalnego.

W marcu ub. r. prokurator krajowy zarządził przeprowadzenie lustracji Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która potwierdziła nieprawidłowości. W październiku Ziarkiewicz został zawieszony w czynnościach służbowych na 6 miesięcy, tj. do dnia 3 kwietnia 2025 r.

W miniony czwartek prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie Ziarkiewicza do odpowiedzialności i uchylenie mu immunitetu. Prokuratura Krajowa wystosowała komunikat w tej sprawie. Jak czytamy, w jednej ze spraw, którą przejął Ziarkiewicz (dot. doprowadzenia jednego z banków do niekorzystnego rozporządzenia mieniem), do dziś nie znaleziono akt głównych.

"We wniosku o uchylenie immunitetu prokurator wskazał dowody (przede wszystkim w postaci zeznań świadków i dokumentacji), na podstawie których uznał, iż zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia ww. przestępstw przez prokuratora Jerzego Z." - wskazuje PK.

Czytaj także:

Źródło: "Gazeta Wyborcza", Prokuratura Krajowa

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (44)