Pędzi nad Europę znad Atlantyku. Czegoś takiego nie było od tygodni
Prognozy pogody dla Europy i Polski zapowiadają ekstremalne warunki atmosferyczne. Najpierw dotrą do nas potężne wichury, potem przyjdą deszcze, a tuż po nich nastąpi nagły zwrot. Pod koniec lutego termometry w kraju będą wskazywały dwucyfrowe wartości. Synoptycy przewidują wiosenne ocieplenie.
Zgodnie z prognozami Europa stanie w obliczu potężnych wichur. Już 20 lutego silne porywy wiatru pojawią się od Islandii po północ Francji, osiągając prędkość ponad 100 km/h.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL
Jednak to dopiero początek. Pod koniec lutego nad zachodnią Europę nadciągnie cyklon, który przyniesie wiatry o prędkości nawet 210-220 km/h, co może prowadzić do poważnych zniszczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najdłuższy blok w Warszawie. "Jamnik" inny niż wszystkie
Wiatr, deszcz, a potem ocieplenie
Choć Polska nie doświadczy tak ekstremalnych warunków jak zachodnia Europa, mieszkańcy południowej części kraju muszą przygotować się na porywisty wiatr. W niedzielę i poniedziałek 23-24 lutego prędkość wiatru może osiągnąć 60 km/h.
Wtedy też dosięgnie nas jeden z frontów atmosferycznych wspomnianego wcześniej cyklonu.
Wraz z frontem przyjdą opady deszczu, których dawno nie było.
Eksperci uspokajają, że nie spodziewają się ulew, opady będą raczej przelotne, a przeważnie w ciągu kilku dni spadnie od 1 do 5 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Deszczowo i dość chłodno (mimo że na plusie) będzie na pewno do początku przyszłego tygodnia.
Synoptycy z IMGW wskazują, że trzecia dekada lutego przyniesie wiosenne ocieplenie.
Prognozy przewidują bowiem wzrost na termometrach do 14-15 stopni na południu kraju, co może oznaczać koniec zimy.
Czytaj też:
Źródło: IMGW/PAP/Twoja Pogoda/"Fakt"/WP