Zarząd TVN poddał się autolustracji
Członkowie zarządu telewizji TVN przedstawili prezesowi stacji oświadczenia lustracyjne. Prezes Piotr Walter powiedział, że była to jego inicjatywa, a z oświadczeń nie wynika, by szefowie stacji współpracowali ze służbami.
31.10.2006 | aktual.: 31.10.2006 18:04
Postanowiliśmy ponadto, że wystąpimy o zaświadczenia do Instytutu Pamięci Narodowej - powiedział Walter. Z tego obowiązku zwolniony będzie jeden z wiceprezesów stacji Łukasz Wejchert, który urodził się po 1972 r.
Nikt, nigdy nie ukrywał, że przez ten proces trzeba będzie przejść, czekaliśmy jednak na wejście w życie znowelizowanej ustawy lustracyjnej. Ponieważ jednak ustawy wciąż nie ma postanowiliśmy zrobić ten ruch sami - powiedział Walter.
Dodał, że jego decyzja o autolustracji ma związek m.in. z atmosferą, jaka się wytworzyła wokół TVN po ujawnieniu współpracy ze służbami specjalnymi PRL sekretarza programowego stacji Milana Suboticia (zgodnie z decyzją prezesa Waltera Subotić został zwolniony z tej funkcji i zatrudniony w dziale techniki stacji).
Atmosfera jest, jaka jest, dlatego zdecydowaliśmy się złożyć te oświadczenia - powiedział Walter. Zaznaczył, że nie zamierza rozszerzać lustracji na wszystkich pracowników i poczeka w tej sprawie na ustawę.
W skład zarządu telewizji TVN, oprócz prezesa Piotra Waltera, wchodzą wiceprezesi: Karen Burgess, Edward Miszczak, Łukasz Wejchert oraz członkowie zarządu: Tomasz Berezowski, Olgierd Dobrzyński, Waldemar Ostrowski, Adam Pieczyński, Jarosław Potasz i Piotr Tyborowicz.
Wcześniej o autolustrację wśród pracowników zaapelowali prezesi TVP i Polskiego Radia.
Pracownicy mediów komercyjnych nie są obecnie w żaden sposób formalnie zobligowani do lustrowania się. Obowiązek składania oświadczeń lustracyjnych w mediach ma wyłącznie kadra kierownicza mediów publicznych. Zgodnie ze znowelizowaną ustawą lustracyjną, która czeka na podpis prezydenta, lustracji podlegać będą wszyscy dziennikarze urodzeni przed 1972 r. niezależnie od tego, czy pracują w mediach publicznych, czy komercyjnych.