Kontrowersyjne słowa ws. Ziobry. "Wyrok śmierci"
- Minister Zbigniew Ziobro cudem żyje - oznajmił w czwartek poseł PiS Przemysław Czarnek. Chwilę potem - podobnie jak wcześniej Jarosław Kaczyński - Czarnek oświadczył, że osadzenie Ziobry w areszcie "kompletnie bez sensu, bez jakiejkolwiek przesłanki, na dwa-trzy miesiące czy więcej, jest wyrokiem śmierci".
- Minister Zbigniew Ziobro cudem żyje - oświadczył w czwartek w Radiu Wnet był minister edukacji Przemysław Czarnek, dodając, że "żyje dlatego tylko, że przeszedł skomplikowane zabiegi tutaj w Polsce i w Belgii, których nie da się stosować, wbrew twierdzeniom pani Wrzosek, w areszcie".
- Minister Zbigniew Ziobro cały czas walczy z rakiem - kontynuował poseł PiS.
Gdzie jest Ziobro? Posłowie PiS zmieszani. "Nie jestem jego mamą"
Czarnek o Ziobrze: Powiedzmy to sobie wprost
Czarnek mówił też, że polityk "podlega cały czas konsultacjom medycznym i kuracji zdrowotnej, onkologicznej, której nie da się zastosować w normalnych warunkach nawet w Polsce". Chwilę potem oświadczył: - Osadzenie go w areszcie, kompletnie bez sensu, bez jakiejkolwiek przesłanki, na dwa miesiące, trzy miesiące czy więcej, jest wyrokiem śmierci. Powiedzmy to sobie wprost - stwierdził.
Tego typu wypowiedzi w ostatnich dniach wygłaszali także inni politycy PiS, m.in. Jarosław Kaczyński. Pytany we wtorek o wniosek ws. uchylenia immunitetu Ziobrze i jego tymczasowe aresztowanie, prezes PiS odpowiedział, że zarzuty kierowane pod adresem byłego ministra sprawiedliwości "nie mają nic wspólnego z prawem karnym". Zgodnie z jego twierdzeniami ktoś, kto żąda aresztowania "bardzo ciężko chorego człowieka, któremu zagraża po prostu śmierć, żąda jego uwięzienia, sam jest przestępcą".
Pytany, czy Ziobro, który wcześniej przebywał na Węgrzech powinien wrócić do Polski, oznajmił: - Po to, żeby go w istocie zamordowano?
Dopytywany, kto miałby Ziobrę zamordować, Kaczyński stwierdził, że umieszczenie w więzieniu bardzo ciężko chorej osoby, która wymaga stałej i poważnej opieki lekarskiej "jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci". Kaczyński oświadczył też, że nie wie, gdzie obecnie przebywa Ziobro i zaznaczył, że każdy "ma prawo bronić swojego życia". - W tym wypadku chodzi o życie - stwierdził.
Źródło: Radio Wnet, PAP