Ukrainiec organizował nielegalne przekroczenia granicy. Został wydalony
Funkcjonariusze Straży Granicznej w Dołhobyczowie zatrzymali 29-letniego Ukraińca podejrzanego o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy Polski. Mężczyzna został już wydalony z kraju.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy? Zatrzymanie miało miejsce w Krakowie, a dotyczy obszaru przygranicznego w województwie lubelskim.
- Co się stało? 29-letni obywatel Ukrainy zorganizował nielegalne przekroczenie granicy dla pięciu rodaków.
- Jakie są skutki prawne? Został wydalony na Ukrainę i grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Dołhobyczowa aresztowali obywatela Ukrainy, który organizował nielegalną migrację do Polski. - Mężczyźnie postawiono zarzuty za zorganizowanie pięciu osobom nielegalnego przekroczenia tzw. zielonej granicy - przekazał mjr Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału SG.
Polsko-ukraińskie pojednanie a rzeź wołyńska. "To jest niemożliwe"
Jakie były motywy działania zatrzymanego?
Zatrzymany w Krakowie mężczyzna działał ze świadomością łamania prawa i czerpał z tego korzyści finansowe. Szczegółowe dochodzenie wykazało, że jego dalszy pobyt w Polsce stanowiłby zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, dlatego 29-latek został deportowany.
- Mężczyzna został przekazany ukraińskim służbom granicznym i przez sześć lat nie będzie mógł wrócić do Polski oraz krajów strefy Schengen - wyjaśnia mjr Sienicki. Ukraińcowi grozi do ośmiu lat więzienia.
Jakie są dalsze kroki władz?
Od początku roku funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej nie dopuścili do przekroczenia polskiej granicy przez 24 osoby. Działania mają na celu utrzymanie porządku i bezpieczeństwa na wschodnich granicach kraju.