Zarząd PAP odwołał redaktora naczelnego i dwóch jego zastępców

Marek Błoński, prezes Polskiej Agencji Prasowej, podjął decyzję o odwołaniu z funkcji redaktora naczelnego PAP Cezarego Bielakowskiego oraz jego dwóch zastępców - Tomasza Grodeckiego i Radosława Gila. W związku z tym, prezes Błoński tymczasowo przejął obowiązki redaktora naczelnego.

Warszawa, 20.12.2023. Powołany 19.12.2023 przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Prasowej Marek Błoński (2P), odwołany Wojciech Surmacz (L) i poseł PiS Piotr Gliński (C) w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej, 20 bm. (ad) PAP ***Zdjęcie do depeszy PAP pt. Interwencja poselska parlamentarzystów PiS w PAP.***Powołany przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Prasowej Marek Błoński
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/PAP
Sonia Bekier
oprac.  Sonia Bekier

Decyzja o odwołaniu z funkcji redaktora naczelnego Polskiej Agencji Prasowej (PAP) Cezarego Bielakowskiego oraz jego dwóch zastępców - Tomasza Grodeckiego i Radosława Gila - została podjęta przez Marka Błońskiego.

Nowy zarząd PAP rozpoczął pracę w siedzibie Agencji w środę, dzień po powołaniu przez Radę Nadzorczą w składzie wyłonionym przez walne zgromadzenie spółki, jaką jest Polska Agencja Prasowa. Funkcję walnego zgromadzenia pełni minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Prezes Błoński, mimo licznych utrudnień ze strony odwołanego prezesa PAP Wojciecha Surmacza, podjął swoje obowiązki. Surmacz, wspierany przez parlamentarzystów PiS, blokował dostęp do gabinetu szefa firmy i kwestionował decyzje nowego zarządu. Zarówno nowo powołany, jak i odwołany prezes, spędzili noc w siedzibie spółki. W środę, kilkakrotnie w ciągu dnia, do gmachu PAP wzywano policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki o zamieszaniu w TVP. "Tak ostrych słów zwykle nie używam"

W środę, na zaproszenie prezesa Błońskiego, odbyło się robocze spotkanie z grupą wydawców i edytorów PAP, którzy pełnili wówczas dyżur. Prezes Błoński zapoznał dziennikarzy z aktualną sytuacją i poinformował o działaniach zarządu. Na spotkanie, mimo braku zaproszenia, przybyli również odwołany prezes i jego pełnomocnik prawny, którzy przedstawili swoje stanowisko.

Podczas spotkania, edytorzy dopytywali m.in. o sprawę dziennikarki PAP, która była zagrożona zwolnieniem z pracy po napisaniu - na polecenie przełożonych - depeszy opisującej środowe zajścia w siedzibie Agencji. Dziennikarka sporządziła notatkę służbową, w której poinformowała o swojej odmowie wykonania polecenia napisania depeszy niezgodnej ze standardami pracy dziennikarskiej.

Depesza miała uwzględniać wyłącznie stanowisko posła PiS Piotra Glińskiego. Ostatecznie, taką depeszę napisał zastępca redaktora naczelnego, który później został odwołany ze stanowiska. Prezes PAP zadeklarował pełne wsparcie dla dziennikarki, która stanęła w obronie standardów pracy agencyjnej.

Na czwartek zaplanowano spotkanie prezesa z dyrektorami kluczowych komórek organizacyjnych PAP oraz dalsze decyzje zarządcze.

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Od dzisiaj tak się nazywamy". Tusk na konwencji zjednoczeniowej
"Od dzisiaj tak się nazywamy". Tusk na konwencji zjednoczeniowej
"Tylko szkodzi". Kosiniak-Kamysz o zmianie czasu
"Tylko szkodzi". Kosiniak-Kamysz o zmianie czasu
"To wszystko jest zagrożone". Tusk wskazał na Orbana
"To wszystko jest zagrożone". Tusk wskazał na Orbana
Tusk o Kaczyńskim i Bąkiewiczu: Proponują "rosyjski model" władzy
Tusk o Kaczyńskim i Bąkiewiczu: Proponują "rosyjski model" władzy
Republika pokazuje przemówienie Tuska. Mówi o "przepoczwarzaniu"
Republika pokazuje przemówienie Tuska. Mówi o "przepoczwarzaniu"
"Coś się staruszkowi pomyliło". Tusk wprost o "wrogu" Kaczyńskiego
"Coś się staruszkowi pomyliło". Tusk wprost o "wrogu" Kaczyńskiego
"Będą siedzieć". Lichocka nie gryzła się w język na konwencji PiS
"Będą siedzieć". Lichocka nie gryzła się w język na konwencji PiS
Walka o "Nową Gazę". Operacje przeciwko Hamasowi
Walka o "Nową Gazę". Operacje przeciwko Hamasowi
Wymowna pomyłka Doroty Kani. PiS w Narodowym Holdingu Mediów?
Wymowna pomyłka Doroty Kani. PiS w Narodowym Holdingu Mediów?
Skradzione auto odnalezione pod Śnieżką. Było ukryte w kosodrzewinie
Skradzione auto odnalezione pod Śnieżką. Było ukryte w kosodrzewinie
USA z nową strategią pomocy dla Gazy. "Pas humanitarny"
USA z nową strategią pomocy dla Gazy. "Pas humanitarny"
Rosyjskie rakiety uderzyły w Ukrainę. Wielu zabitych i rannych
Rosyjskie rakiety uderzyły w Ukrainę. Wielu zabitych i rannych