W średnich i dużych firmach w czerwcu przeciętna płaca wyniosła 4 848 zł brutto. To oznacza spore podwyżki w skali roku. Bo korzystając z kalkulatora money.pl można łatwo wyliczyć, że na rękę przeciętnemu Kowalskiemu z takiej stawki należy się 3 444,97 zł.
Inaczej zarabia się w ministerstwach. Do najnowszych danych dotarła gazeta.pl. W MSZ zarobki poszły w górę z średniej kwoty w 2015 r. 7 983 zł do 8 826 zł w 2017. Obecnie są trochę niższe i łącznie z dodatkami wynoszą około 9 tys. zł.
W resorcie finansów pensje wynoszą 7 358 zł, środowiska - 7 234 zł, nauki - 7 026, kultury - 7 010 zł, a cyfryzacji - 7 101 zł. Dobrze płaci pracownikom ministerstwo rolnictwa.
Zarobki w ministerstwach. Gdzie najgorzej?
Wynagrodzenia w kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego również poszła w górę. W 2015 roku wynosiły 8 tys. zł. Teraz średnio płaci się 8 538 zł.
Najniższe wynagrodzenie otrzymują pracownicy Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej - 4 983 zł oraz resortu energii: 6 021 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
