Zarębski: kompromisu ws. ustawy rtv nie było
Kompromisu w sprawie projektu ustawy rtv nie było - powiedział Andrzej Zarębski, zeznając w sobotę przed sejmową komisją śledczą badającą sprawę Rywina. Pytanie o kompromis zadał Zbigniew Ziobro (PiS).
Poseł PiS powiedział, że według zeznań prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego, kompromis miał miejsce około 10 lipca.
"Skoro brzmienie tych przepisów się zmieniało, skoro trwały prace, były spotkania, to kompromisu jeszcze wtedy nie było" - odpowiedział Zarębski. "Przy czym ja muszę powiedzieć, że też żyłem w pewnym przeświadczeniu, że on jest" - dodał.
"Ale mówimy o aktualnym stanie wiedzy" - dociekał Ziobro.
"Na aktualny stan wiedzy, mogę powiedzieć, że go nie było" odparł Zarębski.
Zarębski jeszcze raz zeznał, że o sprawie Rywina dowiedział się z tygodnika "Wprost". Dodał, że pomylił się mówiąc, iż było to na urlopie.
Zbigniew Ziobro (PiS) chciał się dowiedzieć, kiedy Zarębski zapoznał się z notatką w tygodniku "Wprost" na temat propozycji korupcyjnej Lwa Rywina.
"Wczoraj pani poseł Błochowiak wykazała panu pewną niekonsekwencję: z jednej strony stwierdzał pan, że zapoznał się z artykułem w tygodniku 'Wprost' będąc na urlopie, z drugiej strony kalendarz pana urlopu wyklucza ten fakt. Jak pan to tłumaczy?" - dopytywał Ziobro.
"Jeżeli powiedziałem, że na urlopie, a sprawdziliśmy w kalendarzu, że to nie było na urlopie, to się po prostu pomyliłem w tej kwestii. Ale na pewno źródłem mojej informacji był tygodnik 'Wprost'" - odpowiedział Zarębski.
Zarębski pytany w piątek przez Anitę Błochowiak (SLD), kiedy zapoznał się z publikacją tygodnika "Wprost" na temat propozycji korupcyjnej, odparł że na wakacjach. Powiedział, że jego wakacje "w kratkę" skończyły się 2 września - po tym dniu nie wyjeżdżał z Warszawy.
Błochowiak próbowała dowieść, że z zeznań Zarębskiego wynika, iż informację we "Wprost", który - według posłanki - ukazał się z datą 9 września, Zarębski miał przeczytać już w sierpniu. (mk)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy nazwa "Rywingate" dla afery zapoczątkowanej artykułem z 27 grudnia w "GW" jest wciąż zasadna? Czy "niemoralna propozycja" Lwa Rywina spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.