Zapytaliśmy Polaków o podróże koleją z PKP. "Jest ogromna poprawa"
- Ciasno, duszno, śmierdząco, bo tam były papierosy, piwa i wszystko w tych pociągach. Teraz każdy ma swoje miejsce, jest czyściutko, jest pięknie, jest klimatyzacja. Teraz nie ma problemów, lubię jeździć koleją i chętnie korzystam - przyznała nasza rozmówczyni, gdy zapytaliśmy ją o doświadczenia z podróżowania pociągami w Polsce kiedyś i dziś. W ciągu ostatnich dwóch dekad polska kolej przeszła wiele modernizacji. Dziś standardem jest wybór miejsc, klimatyzacja czy czyste toalety. Nie zawsze tak było, dlatego reporter WP Marek Gorczak zapytał podróżujących z dworca kolejowego w Białymstoku, jakie mają wspomnienia z PKP i czy teraz jest rzeczywiście lepiej. - Cieszę się z podróży. Jest ogromna poprawa. Ubikacje w porządku, przedziały czyste. Jestem pod wrażeniem - usłyszeliśmy. - Jeżdżę codziennie i nie narzekam. Klimatyzacja teraz jest i miejsce na ładowarki. Czasem są opóźnienia, ale to normalne - odpowiedzieli pasażerowie. - Jest znacząca różnica, zwłaszcza z toaletami. W latach 60. to w toaletach się jechało przez całą drogę nawet - wyjaśnili podróżujący w Białymstoku. Nie mogło zabraknąć pytań o nieprzyjemne sytuacje podczas podróży pociągiem. Takich odpowiedzi w naszej sondzie również nie brakowało. - Najbardziej nie lubię, jak zdejmują skarpetki, buty, czy ktoś je coś nieprzyjemnego lub jak słuchają muzyki bez słuchawek - podkreślali pasażerowie. - W tamtym roku, jak jechaliśmy z Gdańska, to nie było klimatyzacji. Było nam bardzo gorąco - dodali inni. Obejrzyj cały materiał, by poznać więcej wspomnień podróżujących koleją.