Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Spychalski o obecności Kwaśniewskiego
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski podziękował Aleksandrowi Kwaśniewskiemu za obecność na uroczystości zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Kwaśniewski jest jedynym byłym prezydentem, który wziął udział w wydarzeniu.
Błażej Spychalski na antenie Polskiego Radia 24 komentował nieobecność polityków opozycji na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy na prezydenta Polski.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Nieobecność to brak szacunku dla decyzji Polaków
Rzecznik prezydenta krytycznie odniósł się do nieobecności czołowych polityków opozycji na uroczystości zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. W jego opinii jest to przejaw braku szacunku dla decyzji Polaków.
- Osoby, które tyle mówią o demokracji, konstytucji, nie potrafiły przyjść na Zgromadzenie Narodowe i wysłuchać przemówienia pana prezydenta. Nie potrafiły uszanować decyzji i woli Polaków - mówił Spychalski.
Na uroczystościach zabrakło m.in. Borysa Budki, przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Nieobecni byli również Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa. Zabrakło także prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który tłumaczył wcześniej, że będzie w tym czasie poza stolicą.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Pojawił się Aleksander Kwaśniewski
Błażej Spychalski dostrzegł także, że w zaprzysiężeniu wziął udział Aleksander Kwaśniewski. Rzecznik prezydenta ocenił to jako ważny gest i podziękował byłemu prezydentowi.
- Tutaj mogę publicznie podziękować prezydentowi Kwaśniewskiemu, że dzisiaj brał udział w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego. To na pewno ważny gest z jego strony i dziwi mnie jednocześnie brak obecności właśnie np. prezydenta Komorowskiego.