Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Komentarze po uroczystości
Zakończyło się zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta Polski. - Znów przysięgał na Konstytucję, którą łamał notorycznie przez 5 lat - oceniła Iwona Hartwich. Podczas uroczystości nie zabrakło kontrowersji. PiS jest oburzony zachowaniem opozycji.
06.08.2020 | aktual.: 06.08.2020 12:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zakończyło się zaprzysiężenie Andrzeja Dudy przed Zgromadzeniem Narodowym. Uroczystość od początku budziła wiele kontrowersji.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Opozycja protestowała na sali Sejmowej
Pierwsze zgrzyty pojawiły się, gdy udziału w zaprzysiężeniu odmawiało coraz więcej osób związanych ze środowiskiem Koalicji Obywatelskiej. Na sali zabrakło wielu posłów KO, ale też prezydenta Lecha Wałęsy i Bronisława Komorowskiego. Już na sali sejmowej po zaprzysiężeniu posłowie i posłanki Lewicy nie wstali do oklasków, a w rękach trzymali egzemplarze polskiej konstytucji.
ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ MINUTA PO MINUCIE
Powszechne oburzenie wywołało zachowanie posłanki Klaudii Jachiry z KO, która na salę obrad przyszła z transparentem, na którym napisane było "krzywoprzysięzca". Do wydarzeń z Sejmu i orędzia prezydenta odnieśli się już politycy i publicyści ze wszystkich stron.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. "Brak szacunku wobec konstytucji"
"Powaga opozycji podczas Zgromadzenia Narodowego i okazanie braku szacunku wobec konstytucji na jednym zdjęciu" - napisał na Twitterze Sebastian Kaleta. Wtóruje mu Marcin Horała, według którego takie zachowanie opozycji "pozostawia wiele do życzenia".
"Niemniej to miłe, że przedszkolaki od najmłodszych lat mogą obserwować zaprzysiężenie prezydenta" - dodał wiceminister infrastruktury.
Opozycję skrytykował także wiceminister MSWiA Błażej Poboży. "Gdy już miałem pochwalić Lewicę, że stanęła na pozycjach propaństwowych i nie przyłączyła się do bojkotu Zgromadzenia przez PO-KO, posłowie tego klubu zorganizowali tęczową demonstrację" - napisał.
Do wpisów posłów ze Zjednoczonej Prawicy odniosła się Magdalena Biejat z Lewicy. Posłanka tłumaczyła ubiór i zachowanie członków klubu. "Przypominamy Andrzejowi Dudzie, że walka o prawa człowieka nikogo nie obraża, a Prezydent RP powinien stać na straży dobra wszystkich obywatelek i obywateli" - zaznaczyła Biejat.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. "Przyszłam nie dla prezydenta"
Mimo braku wielu posłów opozycji, na sali plenarnej Sejmu pojawiła się delegacja parlamentarzystów z KO. "Byłam na zaprzysiężeniu nie dla prezydenta Dudy, tylko pomimo prezydenta Dudy. Z szacunku dla Polskiego Państwa, które było przed PiS-em, jest z PiS-em i będzie po PiS-ie" - podkreśliła Joanna Mucha.
W Sejmie pojawił się także były prezydent Aleksander Kwaśniewski. "Mądre słowa prezydenta Kwaśniewskiego, który przyszedł na zaprzysiężenie z szacunku do urzędu, państwa polskiego i wyborców. Można się nie zgadzać ze stylem prowadzenia kampanii, mieć wątpliwości natury prawnej i politycznej, ale postawa propaństwowa zawsze lepsza niż bojkot" - zaznaczył na Twitterze Marcin Makowski.
Dużo posłów KO zarzuciło prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że złożył ślubowanie na konstytucję, którą, w ich opinii, łamał przez ostatnie lata. "Znów przysięgał na Konstytucję, którą łamał notorycznie przez 5 lat. To nie jest mój prezydent!" - napisała na Twitterze Iwona Hartwich.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. "Odpychające, nieprzyzwoite, pełne fałszu"
Do przysięgi prezydenckiej odniósł się także mecenas Michał Wawrykiewicz, który w mocnych słowach skrytykował oklaski dla prezydenta. "To jest po prostu odpychające, nieprzyzwoite, pełne fałszu i hipokryzji. Konstytucja leży w sejmowym śmietniku, a wokół oklaski i czysta nikczemność. I to się nazywa szacunek dla państwa i ustroju. Przypomina połączenie festiwalu w Zielonej Gorze z akademią z okazji 22 lipca" - stwierdził prawnik.
Odmiennego zdania był poseł Przemysław Czarnek ze Zjednoczonej Prawicy, który zaznaczył, że to dobry dzień dla Polski. "Prezydent RP pan Andrzej Duda zaprzysiężony przed Zgromadzeniem Narodowym. Piękny dzień dla Polski i Europy...
Nawet jeśli niektórzy "Europejczycy" pogardzili polską państwowością (ławy PO puste), a inni przywdziali swoje nowe barwy narodowe" - napisał na Twitterze.
Z Przemysławem Czarnkiem zgodziła się Beata Szydło, która żywi nadzieję, że II kadencja Andrzeja Dudy będzie jeszcze lepsza.
W podobnych słowach wyraził się premier Mateusz Morawiecki, który wspomniał, że zaprzysiężenie Andrzeja Dudy w 2015 roku dla wielu osób stanowiło symbol zmian w Polsce. "Ta zmiana została dokonana i dzięki panu Prezydentowi dokonujemy jej dzień po dniu. Serdeczne gratulacje panie Prezydencie!" - napisał Morawiecki na Twitterze.