Zapora w Pilchowicach pęka. Lokalne władze i zarządcy zapory uspokajają

Na zaporze Pilchowice na Dolnym Śląsku pojawiło się pęknięcie, co wzbudziło obawy mieszkańców. Władze zapewniają, że konstrukcja jest bezpieczna - informuje "Gazeta Wrocławska". Czy na pewno?

Na mieszkańców Pilchowic padł blady strach
Na mieszkańców Pilchowic padł blady strach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Wojciech Kozielczyk
Karol Wiak
oprac. Karol Wiak

Zapora Pilchowice, zbudowana w 1912 r., stała się przedmiotem niepokoju po tym, jak na jej powierzchni pojawiło się pęknięcie. Mieszkańcy obawiają się, że może to prowadzić do katastrofy. "Gazeta Wrocławska" podaje, że lokalne władze oraz zarządcy zapory uspokajają, iż konstrukcja jest stabilna.

Zapora Pilchowice - kiedy planowany remont?

Zapora wymaga gruntownego remontu, który ma rozpocząć się w IV kwartale 2025 r. i potrwać do dwóch lat. Koszt modernizacji szacowany jest na ok. 160 mln zł, jednak brak jest jeszcze pełnego finansowania. "Gazeta Wrocławska" informuje, że bez tych działań zapora może mieć trudności z kontrolą wód.

Za stan zapory odpowiadają Wody Polskie, a za elektrownię wodną Tauron Ekoenergia. W piśmie do władz lokalnych Tauron zapewnia, że pęknięcie nie stanowi zagrożenia dla konstrukcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co dalej z aresztem dla Ziobry? "Czekamy na decyzję sądu"

- Rysa znajduje się na okładzinie kamiennej, nie powiązanej z korpusem zapory - czytamy w komunikacie.

Pęknięcie na zaporze w Pilchowicach - mieszkańcy domagają się działań

Pomimo zapewnień, mieszkańcy Pilchowic i okolic wciąż czują się zaniepokojeni. Obawiają się, że zaniedbania mogą doprowadzić do katastrofy podobnej do tej z 2024 r. w Stroniu Śląskim. Domagają się przyspieszenia prac remontowych i konkretnych działań.

Burmistrz Wlenia, Artur Zych, potwierdził, że zapora jest stale monitorowana.

- W razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa odpowiednie służby będą natychmiast reagować. Nie ma powodu do paniki - zapewnił Zych, cytowany przez "Gazetę Wrocławską".

Mimo to, mieszkańcy oczekują szybszych działań.

Źródła: Gazeta Wrocławska, Onet.pl, TuWrocław

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)