Zapomniał o bożym świecie. Wiemy, co Kaczyński czytał w Sejmie

Obrady Sejmu w środę skoncentrowały się na wystąpieniu Donalda Tuska na temat stanu powodziowego w Polsce. Premier przedstawił sprawozdanie z podjętych działań oraz opowiedział o rozmiarach zniszczeń.

Wystąpienie premiera przebiegało w burzliwej atmosferze, a przemówienie próbowali przerwać posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Debata skończyła się długo po północy.

Na sali plenarnej Sejmu była jedna osoba, której nerwowa atmosfera zdawała się nie udzielać. Jarosław Kaczyński pogrążył się w lekturze, zapominając o bożym świecie.

Jak wynika z pojawiających się w sieci zdjęć, książką, którą z takim zaangażowaniem czytał prezes PiS, była pozycja "Górnicze pięści. Historia jastrzębskiego boksu" autorstwa Marcina Boratyna - monografia boksu klubowego w Polsce, opowiadająca dzieje tej dziedziny sportu w górniczym Jastrzębiu.

To nie pierwszy raz, kiedy Kaczyński przekłada dobrą książkę nad polityczne niesnaski. W kwietniu tego roku został przyłapany na czytaniu książki swojego autorstwa "Polska naszych marzeń". W przeszłości na sali plenarnej był też widywany m.in. z książką pt. "Wielki Książę" autorstwa Jarosława Marka Rymkiewicza czy "Atlasem kotów".

Piątek jest trzecim dniem obrad Sejmu. Podczas dzisiejszego posiedzenia posłowie zajmują się m.in. rządowym projektem ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej.

Parlamentarzyści będą też pracować nad projektem, który pozwoli części przedsiębiorców skorzystać z tzw. kasowego PIT. W porządku obrad znalazł się również rządowy projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz obywatelski projekt noweli ustawy o rencie socjalnej.