Długo wyczekiwany koniec głośnego procesu
W ocenie sądu dopuszczalne byłoby wręczenie słodyczy czy kwiatów, ale już nie drogiego bukietu. Za niedopuszczalne uznał też obdarowywanie drogimi wydawnictwami książkowymi czy alkoholem. - Dowodem wdzięczności nie była też znana skądinąd filiżanka Rosenthala - dodał sędzia, nawiązując do słów byłego rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego, który mówił, że sam wręczył kiedyś taką filiżankę swemu lekarzowi.
- Jesteśmy zgodni, że przedmiotem wdzięczności nie mogą być pieniądze, nawet w niewielkiej kwocie - powiedział sędzia.