Zapad-2021. Rosyjski desant w pobliżu granicy z Polską

Manewry Zapad-2021 odbywają się w sumie na 14 poligonach: 9 w Rosji oraz 5 w Białorusi. Bierze w nich udział około 200 tys. żołnierzy, a także ponad 80 samolotów i śmigłowców, 290 czołgów, 15 okrętów Floty Bałtyckiej oraz Floty Północnej.

Wiele ćwiczeń odbywa się w pobliżu granicy z Polską w obwodzie kaliningradzkim.

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak powiedział w rozmowie z "Polska Times", że Wojsko Polskie oraz NATO przyglądają się rosyjskim manewrom. Zresztą Rosjanie nie ukrywają, że scenariusze, które są prowadzone podczas ćwiczeń, dotyczą "kierunku zachodniego".

- Dlatego Wojsko Polskie musi być gotowe do działań we wszystkich domenach. Cały czas wzmacniamy naszą wschodnią granicę oraz potencjał we wschodnich rejonach Polski, regularnie ćwiczymy przerzuty wojsk i sprzętu oraz działania obronne i odstraszające w realnym terenie. Wszystko w myśl zasady "chcesz pokoju, szykuj się do wojny" - stwierdził polityk.

W weekend, 11 i 12 września, można było zobaczyć na radarach samoloty, które krążyły wzdłuż lądowych i morskich granicy Polski z Białorusią oraz Rosją. Dziennikarze Onetu ustalili, że były one wyposażone w systemy, które pozwalają wykrywać ruch na lądzie, w wodzie oraz powietrzu.

Załogi nabrzeżnych systemów przeciwokrętowych Bał trenowały rozlokowanie wyrzutni, maskowanie oraz organizację kolumny marszowej, również z użyciem dronów. Z kolei żołnierze wojsk rakietowych przeprowadzili ćwiczenia związane z odpalaniem pocisków przeciwko celom morskim.

"Załogi małych okrętów Aleksin i Kabardo-Bałkaria - jednostek do zwalczania okrętów podwodnych, współdziałając ze śmigłowcami Ka-27PŁ lotnictwa morskiego, ćwiczyły zadania z zakresu wykrywania i niszczenia okrętu podwodnego umownego przeciwnika" - informuje PAP.

Podczas manewrów prowadzono ostrzał z granatników, a także wozów bojowych piechoty BMP-2 i BMP-3, czołgów T-72B3 I T-72B3M, haubic samobieżnych i systemów artyleryjskich. Celami były pojazdy i żołnierze przeciwnika.

"Lotnictwo morskie Floty Bałtyckiej prowadziło z powietrza działania wspierające, prowadząc ostrzały obiektów umownego przeciwnika" - wyjaśnia PAP.

Ministerstwo Obrony Narodowej Rosji podaje, że oddziały przeciwlotnicze Floty Bałtyckiej, wraz z okrętami, ćwiczyły zadania z zakresu odparcia ataków lotnictwa. Rozmieszczono systemy przeciwlotnicze S-300 i S-400, a w powietrze poderwano samoloty Su-27.

"Załogi samolotów i okrętów przeprowadziły elektroniczne odpalanie pocisków przeciwko celom powietrznym" - podaje PAP.

"Wysadzenie desantu przeprowadzano z dużych okrętów desantowych: Korolow, Mińsk, Kaliningrad i Olenogorski Gorniak. Bezpośrednio na wybrzeże piechota morska wraz ze sprzętem desantowała się z małych okrętów: Mordowia i Jewgienij Koszeczkow" - informuje PAP.

Użyto ponad czterdziestu opancerzonych transporterów BTR-80. Ćwiczenia obserwował dowódca marynarki wojennej adm. Nikołaj Jewmienow.