Zandberg: "Kaczyński sięgnął po repertuar z broszurek hitlerowskich"
Bardzo mocne oskarżenia przeciwko prezesowi PiS rzucił Adrian Zandberg. W radiu TOK FM zarzucił Kaczyńskiemu, że używa słownictwa charakterystycznego dla hitlerowców. Prowadzący audycję Mikołaj Lizut i lider partii Razem dyskutowali na temat imigrantów.
03.01.2018 | aktual.: 03.01.2018 14:08
Adrian Zandberg uważa, że Prawo i Sprawiedliwość cynicznie wykorzystuje dramat uchodźców i straszy nimi opinię publiczną. Polityk twierdzi, że PiS próbuje nastawić przeciwko nim opinię publiczną i zyskać kolejnych wyborców.
- PiS ma ten kłopot, że pozycję polityczną budowało na fikcyjnym poczuciu zagrożenia przed uchodźcami, przedstawiając siebie jako obrońców przed tym zagrożeniem - stwierdził.
Jeden z liderów polskiej lewicy zarzucił również chętnie powołującemu się na wartości chrześcijańskie Prawu i Sprawiedliwości hipokryzję. Zandberg twierdzi, że postawy rządu wobec dotkniętych wojną uchodźców nie można określić jako katolickiej.
Lider partii Razem uważa również, że polityka oraz retoryka PiS-u przyczynia się do narastania nastrojów antyimigranckich w polskim społeczeństwie.
- Za nastroje antyimigranckie odpowiadają politycy. Jeżeli spojrzymy na badania społeczne, to widać, że jeszcze 2-3 lata temu większość Polaków opowiadała się za przyjmowaniem ofiar wojny. Politycy rozbuchali antyimigranckie lęki w cyniczny sposób - przekonywał.
Polityk uważa również, że zachowanie obozu rządzącego bezpośrednio wpływa na traktowanie imigrantów przez Polaków, którzy, jego zdaniem, stają się coraz bardziej agresywni wobec osób przybyłych z innych krajów.
- Szemrane typy czują się ośmielone. Pobicia, mowa nienawiści, opluwanie ludzi o innym kolorze skóry - to spoczywa na sumieniu Kaczyńskiego - powiedział.
Winny Kaczyński i... opozycja
Na poparcie swoich słów Zandberg przywołał głośną i bardzo niefortunną wypowiedź prezesa PiS na temat uchodźców. Lider Razem bardzo ostro skrytykował Kaczyńskiego, zarzucając mu nawiązywanie do retoryki hitlerowskiej.
- Niesmaczne, zawstydzające cytaty z polityków rządu można mnożyć. Dla mnie przełomowa była wypowiedź Kaczyńskiego o uchodźcach roznoszących pasożyty. Sięgnął do repertuaru słownego z broszurek hitlerowskich - stwierdził.
Zandberg jako winnych obecnej sytuacji wskazuje jednak również polityków z partii opozycyjnych. Polityk stwierdził, że polscy liberałowie "stchórzyli albo kręcili, jak Grzegorz Schetyna, co tylko podkręcało nastroje przeciw uchodźcom". Lider Razem apelował o odwagę i odpieranie "nienawistnej retoryki". Zandberg liczy także na to, że opozycja "stanie po stronie praw człowieka i demokratycznych wartości".
Źródło: tok.fm