Mężczyznę z poranioną głową w kałuży krwi znaleźli członkowie rodziny, którzy przyszli już po planowym zamknięciu sklepu. Rannego przewieziono do szpitala, gdzie zmarł.
Wstępne oględziny miejsca zdarzenia wskazują na zabójstwo lub napad rabunkowy. Ofiara została dwukrotnie uderzona w głowę jakimś narzędziem, prawdopodobnie siekierą - poinformował rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk. (an)