Zamieszki w Waszyngtonie: Piotr Mueller: USA, jako dojrzała demokracja, poradzą sobie
- Jako polityk mogę powiedzieć, że nigdy nie jest tak, że przemoc jest sposobem na rozwiązywanie sporów politycznych. Mieliśmy do czynienia z sytuacją, że jakaś grupa próbowała w ten sposób to rozwiązać. Ale jestem przekonany, że Stany Zjednoczone, jako dojrzała demokracja, poradzą sobie z tą sytuacją bez problemów - stwierdził w programie "Tłit" w WP rzecznik rządu Piotr Mueller, pytany o ocenę zajść w Waszyngtonie. Odmówił jednak odpowiedzi na pytanie, czy - tak jak wielu obserwatorów sceny politycznej w USA - obwinia o nie ustępującego prezydenta Donalda Trumpa. - Sytuacja w Stanach Zjednoczonych jest klarowna. Nowym prezydentem będzie Joe Biden. Z jego administracją będziemy prowadzić rozmowy i kontynuować bardzo dobre relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi - stwierdził pytany o to, jak teraz polski rząd będzie układał sobie współpracę z USA. Dopytywany, czy to prawda, że za relacje Polski z USA ma teraz odpowiadać nowo utworzone w Pałacu Prezydenckim Biuro Polityki Międzynarodowej, odparł, że "prezydent w stosunkach polsko-amerykańskich zawsze miał rolę kluczową".