Zamieszki na Wyspach. Rząd zwołuje sztab COBRA

W kolejnych miastach Wielkiej Brytanii wybuchają zamieszki po ataku nożownika w Southport. Rząd zareagował zorganizowaniem w poniedziałek narady nadzwyczajnego sztabu COBRA. Minister spraw wewnętrznych powiedziała, że więzienia "są gotowe" na przyjęcie "bandyckiej mniejszości przestępców" wywołującej zamieszki w całym kraju.

Zamieszki w ManchesterzeDo zamieszek dochodzi na brytyjskich ulicach od zeszłego poniedziałku, gdy 17-letni nożownik zabił trzy dziewczynki
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Getty Images
Barbara Kwiatkowska

Do incydentów, w czasie których ludzie wychodzą na ulice i atakują policję, dochodzi od tygodnia w kolejnych dzielnicach Londynu i w innych brytyjskich miastach. Początkiem tej fali niezadowolenia była napaść 17-latka z nożem na dzieci uczestniczące w zajęciach w szkole tańca w nadmorskim miasteczku Southport.

Zginęły trzy dziewczynki - 6-letnia Bebe King, 7-letnia Elsie Dot Stancombe i 9-letnia Alice Dasilva Aguiar. Pięć innych osób zostało rannych. Uzbrojeni funkcjonariusze zatrzymali sprawcę.17-letni Axel Muganwa Rudakubana, został oskarżony o trzy zabójstwa i 10 przypadków usiłowania morderstwa.

Jego zbrodnia wzbudziła falę antyimigracyjnych demonstracji. Grupy radykalnych prawicowców atakują sklepy, biblioteki i kawiarnie, palą samochody, rzucają pociskami w policjantów. Niespokojnie jest w kilku miejscowościach Anglii, a także w Belfaście w Irlandii Północnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Była traktowana jak bogini". Minister aktywów mówi o Janinie Goss

W mieście Tamworth w pobliżu Birmingham w środkowo-zachodniej Anglii demonstranci zaatakowali w weekend hotel, w którym kwaterowano migrantów ubiegających się o azyl. Do tej pory w całym kraju aresztowano ponad 150 osób.

Burdy i bijatyka na ulicach. Kłopoty z falą antyimigranckich protestów na Wyspach

W związku z zamieszkami, które przetaczają się przez kraj, w poniedziałek odbywa się posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA. Prowadząca to posiedzenie minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper powiedziała, że osoby zamieszane w tę sprawę, które zraniły policjantów, zaatakowały meczety i spowodowały szkody, należą do "bandyckiej mniejszości przestępców".

- Nie przemawiają w imieniu naszych społeczności. Zadbaliśmy o to, aby na miejscu byli dodatkowi prokuratorzy, aby powstały więzienia, aby były gotowe miejsca karne, a także sądy. Daliśmy jasno do zrozumienia policji, że ma nasze pełne poparcie w dążeniu do wszczęcia pełnego zakresu postępowań karnych i wymierzenia kar - powiedziała minister Cooper.

Jej poprzednik James Cleverly, który przestał pełnić swoją funkcję 5 lipca tego roku, zwraca uwagę, że rząd mógł podjąć "kluczowe decyzje" wcześniej, aby zaradzić gwałtownym zamieszkom w Wielkiej Brytanii.

W rozmowie z BBC Cleverly zwraca uwagę na ważną rolę, jaka w szerzeniu się nienawiści i zamieszek pełnią media społecznościowe. - Smutną prawdą jest to, że zawsze istniała grupa ludzi, którymi kieruje gniew i rasizm, i myślę, że to właśnie oni dopuszczają się tej przemocy" - powiedział.

Oliver Coppard, burmistrz South Yorkshire z ramienia Partii Pracy twierdzi, że nie ma "absolutnego wytłumaczenia" dla brutalnych scen, do których doszło w ostatnich dniach w Wielkiej Brytanii, w tym w Rotherham w jego hrabstwie. W weekend premier Keir Starmer potępił atak na hotel, w którym przebywają azylanci. Obiecał, że osoby zamieszane w atak zostaną pociągnięte do odpowiedzialności "z całą surowością prawa".

Celem ataków stały się dwa hotele Holiday Inn Express. W Rotherham demonstranci wdarli się do jednego z hoteli, podpalali sprzęty i wybijali okna. Nie zgłoszono żadnych obrażeń wśród personelu ani mieszkańców hotelu. W drugim hotelu, w Tamworth, ranny został policjant.

Zamieszki i protesty antyimigracyjne, w czasie których plądrowane są sklepy, niszczone samochody i odpalane fajerwerki oraz butelki z benzyną, rozpoczęły się upowszechnianiem informacji, że 17-letni nożownik jest muzułmaninem i uchodźcą. Miał przybyć do Wielkiej Brytanii łodzią w 2023 roku, jednak nie ma potwierdzenia dla tego wątku.

Źródło: BBC

Wybrane dla Ciebie

Atak dronów na Rosję. Uszkodzenia w Rostowie i pożar rafinerii
Atak dronów na Rosję. Uszkodzenia w Rostowie i pożar rafinerii
Skażenie wody na Mazowszu. 12 miejscowości z problemem
Skażenie wody na Mazowszu. 12 miejscowości z problemem
Starczewski płynie do Gazy. Śliz: "Jeśli będzie trzeba, ewakuujemy go"
Starczewski płynie do Gazy. Śliz: "Jeśli będzie trzeba, ewakuujemy go"
"Zły moment w historii prawa". Tusk ostro o liście prezesa TK
"Zły moment w historii prawa". Tusk ostro o liście prezesa TK
Mieli planować zamach terrorystyczny. Są zarzuty dla 19-latka
Mieli planować zamach terrorystyczny. Są zarzuty dla 19-latka
20 lat ukrywał się na Dominikanie. Deportowano go do Polski
20 lat ukrywał się na Dominikanie. Deportowano go do Polski
Poszedł na grzybobranie. To, co znalazł wysłał do telewizji
Poszedł na grzybobranie. To, co znalazł wysłał do telewizji
Doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na komisję śledczą. Jest reakcja policji
Doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na komisję śledczą. Jest reakcja policji
Eksperci: Nawrocki polubiony przez ruch MAGA. "To jest świetne"
Eksperci: Nawrocki polubiony przez ruch MAGA. "To jest świetne"
Polski poseł w niebezpieczeństwie. MSZ zwołuje sztab kryzysowy
Polski poseł w niebezpieczeństwie. MSZ zwołuje sztab kryzysowy
Dwa drony nad Karlskroną w Szwecji. Emitowały czerwone i zielone światło
Dwa drony nad Karlskroną w Szwecji. Emitowały czerwone i zielone światło
Zabójstwo w Knurowie. "Sztywnej" Ewy bało się całe osiedle
Zabójstwo w Knurowie. "Sztywnej" Ewy bało się całe osiedle