Atak dronów na Rosję. Uszkodzenia w Rostowie i pożar rafinerii
Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło, że w nocy ich siły strąciły 55 dronów nad różnymi regionami kraju i Morzem Azowskim. W Kraju Krasnodarskim jeden z nich spadł na instalację rafinerii w Afipsie. Wybuchł pożar. Uszkodzenia odnotowano też m.in. w Rostowie nad Donem, a lotnisko w Wołgogradzie czasowo wstrzymało pracę.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zniszczeniu 55 dronów nad rosyjskimi regionami oraz Morzem Azowskim, a w Kraju Krasnodarskim doszło do pożaru w Afipskim Zakładzie Przetwórstwa Ropy Naftowej.
Według resortu 20 dronów strącono nad Morzem Azowskim, po 14 nad obwodem rostowskim i Krymem, trzy nad Krajem Krasnodarskim, a po jednym nad obwodami kurskim, biełgorodzkim, woroneskim i tambowskim.
Polska powinna zestrzeliwać obce obiekty na niebie? "Strzelać, ale..."
W Kraju Krasnodarskim szczątki drona spadły na jedną z instalacji Afipskiego Zakładu Przetwórstwa Ropy Naftowej. Wybuchł pożar, który został już ugaszony. Nikt nie ucierpiał – podał regionalny sztab operacyjny.
W Rostowie nad Donem uszkodzeniu uległa elewacja i przeszklenie jednego ze sklepów, a także kilka samochodów. Na obrzeżach zapaliła się sucha trawa. Nie było poszkodowanych – poinformował w swoim kanale na Telegramie gubernator Jurij Sluśar.
W obwodzie woroneskim obyło się bez ofiar i zniszczeń. Władze Krymu oraz obwodów kurskiego, biełgorodzkiego i tambowskiego nie podały informacji o skutkach ataków. Lotnisko w Wołgogradzie nie przyjmowało ani nie odprawiało samolotów. Obecnie wszystkie ograniczenia zostały zniesione.
Przeczytaj także: