Kompromitacja Węgier. Minister obrony schlebia Rosji
System polityczny w Rosji cieszy się silnym poparciem, czego nie można powiedzieć o Ukrainie - ocenił we wtorek węgierski minister obrony narodowej Kristof Szalay-Bobrovniczky.
Najważniejsze informacje:
- Węgierski minister stwierdził, że Rosja cieszy się stabilniejszym poparciem politycznym niż Ukraina.
- Szalay-Bobrovniczky oskarżył Unię Europejską o brak krytyki wobec Ukrainy.
- Zaprzeczył planom wprowadzenia poboru do armii węgierskiej.
Minister zdał we wtorek coroczne sprawozdanie przed parlamentarną komisją obrony narodowej i egzekwowania prawa. - W sensie militarnym Ukraina przegrała tę wojnę – stwierdził polityk, dodając, że w ostatnim czasie ujawniła się systemowa korupcja w państwie ukraińskim. - Nie słyszymy krytyki ze strony UE – stwierdził Szalay-Bobrovniczky.
Jak zauważył dziennik "Nepszava", minister mówił o UE i Ukrainie wyłącznie w negatywnym świetle, podczas gdy Rosja i USA pod rządami Donalda Trumpa zostały przedstawione w kontekście bardziej pozytywnym.
Atak na Krymie. Nagranie z uderzenia na bazę dronów Shahedv
Bruksela i opozycja na celowniku ministra
Polityk uderzył w Brukselę, która ma podważać wysiłki USA w kwestii zakończenia wojny w Ukrainie. Według niego UE jest zainteresowana kontynuacją działań wojennych, choć - jego zdaniem - losy konfliktu są już przesądzone.
Minister wykorzystał okazję także do ataku na opozycję, której zarzuca chęć przywrócenia powszechnego poboru. - Węgry dobrze sobie radzą z armią zawodową, kraj potrzebuje profesjonalnych i dobrze wyszkolonych żołnierzy - powiedział, cytowany przez dziennik "Magyar Nemzet".