Zamieszanie ws. Sławomira Nowaka. To córka wpłaciła kaucję za byłego ministra
Sławomirowi Nowakowi, który jest podejrzany o korupcję, wciąż grozi areszt. Wszystko z powodu braku poręczenia majątkowego, mimo wpłaconej kaucji. Jak się okazało, wpłaciła ją córka byłego ministra Natalia Nowak, która w prokuraturze stawiła się wraz z pełnomocnikiem. - Pojawiliśmy się w prokuraturze celem podpisania protokołu przyjęcia środków do depozytu, wpłaconych przez panią Natalię Nowak, tytułem poręczenia majątkowego za Sławomira Nowaka - mówił adwokat Wojciech Glanc, pełnomocnik córki Sławomira Nowaka. Jak dodał mecenas, nie zgadza się on z decyzją prokuratury. - W naszej ocenie prokurator miał obowiązek przyjęcia środków tytułem poręczenia - zaznaczył Glanc. Słowa pełnomocnika Natalii Nowak potwierdziła też Joanna Broniszewska, pełnomocnik byłego ministra. - W mojej ocenie odmowa przyjęcia protokołu poręczenia majątkowego w dniu dzisiejszym jest czynnością, która nie ma podstawy prawnej. To doprowadzi do sytuacji takiej, iż pan prokurator mógłby w sposób bezprawny doprowadzić do ponownego zatrzymania mojego klienta i osadzenia go w areszcie śledczym - podkreśliła mecenas Broniszewska. Więcej w materiale wideo.