Zamieszanie w PiS. Jacek Sasin odniósł się do zachowania Morawieckiego
Mimo zapowiedzi Mateusz Morawiecki nie pojawił się na spotkaniu programowym PiS, gdzie miał wziąć udział w panelu m.in. z Przemysławem Czarnkiem na temat dezinformacji rządu. Jak wynika z informacji WP, były premier sam zrezygnował po tym, jak wykluczono go z zespołu prac programowych PiS. O sytuację w PiS był pytany w programie "Tłit" Jacek Sasin.
- Pan premier Morawiecki prowadzi od dwóch lat zespół pracy dla Polski, to jest zespół powołany zaraz po wyborach parlamentarnych, który właśnie zajmuje się przygotowywaniem programu, Pracuje nad tym programem. Mieliśmy różnego rodzaju konferencje, które ten zespół przygotowywał - mówił Sasin.
- Pan prezes Jarosław Kaczyński podjął decyzję, że trzeba te prace zintensyfikować, ale też trzeba, jak rozumiem, stworzyć szerszą paletę programową, która będzie do dyskusji - przekonywał. Stwierdził, że nie ma nic w tym dziwnego, że są różne ośrodki, które pracują nad rozwiązaniami programowymi, które potem będą położone na stole.
- Dla mnie Mateusz Morawiecki jest kolegą z Prawa i Sprawiedliwości, człowiekiem, którym idziemy w jednym kierunku. A to, że się nawet w jakichś szczegółach różnimy, to chyba też jest normalne - mówił. - Ja nie mam żadnych problemu z porozumieniem się z Mateuszem Morawieckim czy z kimkolwiek - dodał.