Zamieniono ciała zmarłych aktorek. Zginęły w głośnym wypadku

Prokuratura przyznała, że doszło do pomyłki podczas wydawania ciał aktorek, które zginęły 14 sierpnia w Chodlu. - Osoba, która została pochowana w sobotę, to miała być ta pani, której pochówek miał być organizowany w poniedziałek - powiedziała prok. Magdalena Naczas z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

.Wypadek w Chodlu. Zginęły trzy aktorki
Źródło zdjęć: © PAP | Wojtek Jargiło
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Nikt w tej sprawie nie złożył zawiadomienia o przestępstwie. Na ten moment ciężko powiedzieć, czy doszło do jakiegoś przestępstwa, bo ani nie doszło do znieważenia, ani zbezczeszczenia ciał - stwierdziła w rozmowie z PAP prok. Magdalena Naczas z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Podczas poniedziałkowej ceremonii pogrzebowej, przed wyjściem do kościoła, członkowie rodziny zakwestionowali tożsamość kobiety, która miała zostać pochowana. Prokuratura zapewnia, że wcześniej rodzina rozpoznała zwłoki 75-latki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Centymetry od śmierci. Wszystko zarejestrowała kamerka samochodowa

Ustalono jednak, że doszło do zamiany ciał dwóch kobiet i "osoba, która została pochowana w sobotę, to miała być ta pani, której pochówek miał być organizowany w poniedziałek" - przekazała prok. Naczas.

I stwierdziła, że ponownie przesłuchano świadków, okazano im zdjęcia i zwłoki, które są w dyspozycji zakładu pogrzebowego. - Sprawa na tym etapie została wyjaśniona - zaznaczyła.

Kto zawinił? Właściciel zakładu zapewnia, że nikt u niego się nie pomylił

Właściciel zakładu pogrzebowego stwierdził, że to nie w jego firmie doszło do pomyłki. - Ciała osób zostały nam przekazane z nazwiskami. Nie mieliśmy możliwości weryfikacji poprawności tych informacji - stwierdził w rozmowie z PAP Grzegorz Goliszek.

14 sierpnia na obwodnicy Chodla w powiecie opolskim 77-letni kierowca opla astry wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo na kierującym BMW. W wyniku wypadku trzy pasażerki z opla zginęły na miejscu. Kierowca opla trafił do szpitala. 23-letni kierowca BMW był trzeźwy. Ciała ofiar poddano sekcji. Śledztwo wszczęła prokuratura.

Kobiety, które zginęły, to trzy aktorki grupy teatralnej "Fajna Ferajna".

Źródło: PAP

Czytaj też:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów