"Zamęczyli" Rosjan. Sukces nie jest jednak pewny
Siły rosyjskie w rejonie Bachmutu są wyczerpane, ale nie ma gwarancji, że Siły Zbrojne Ukrainy posuną się tam dalej - wynika z najnowszej analizy amerykańskiego think tanku. Instytut Studiów nad Wojną przyznaje, że Ukraińcom udało się "zamęczyć" Rosjan.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie na temat sytuacji na froncie stwierdza, że rosyjskie jednostki broniące Bachmutu są w "dużym stopniu wyczerpane i zamęczone kontrofensywą Sił Zbrojnych Ukrainy".
Eksperci ISW przypominają wypowiedzi dowódcy sił lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Aleksandra Syrskiego, według którego ukraińskiemu wojsku udało się przełamać obronę wojsk rosyjskich w tym rejonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie linie mogą się posypać? “Tak samo było z Chersoniem”
"W tej chwili ISW nie jest w stanie ocenić siły i zasięgu rosyjskich fortyfikacji obronnych w rejonie miasta, chociaż Rosjanie prawdopodobnie wzmocnili swoje linie w pobliżu Bachmutu słabiej niż na południu Ukrainy" - czytamy w raporcie.
Rosjanie "zamęczeni" obroną dwóch osad
Autorzy raportu szacują, że siły rosyjskie na południe od Bachmutu są prawdopodobnie "zamęczone niedawnymi próbami utrzymania Kliszczijiwki i Andrijiwki". "Zajęcie przez Ukrainę tych dwóch osad, które chronią kluczowe szlaki zaopatrzenia do Bachmutu, pokazuje, że żołnierze ci prawdopodobnie będą mieli trudności z odzyskaniem skuteczności bojowej i przeciwstawieniem się dalszemu ukraińskiemu natarciu" – stwierdzili analitycy ISW.
Zauważają jednak również, że obecnie nie ma dowodów na to, że "wyzwolenie Kliszczijiwki i Andrijiwki zapewni szybsze tempo ukraińskiej ofensywy". "Rosyjskie pozycje obronne na zachód od trasy T0513 prawdopodobnie w dalszym ciągu będą stanowić wyzwanie dla sił ukraińskich w tym rejonie" - dodano w raporcie.
Ukraińcy chcą otoczyć Bachmut
Przedstawiciele Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowali, że próbują otoczyć Bachmut, odcinając główne szlaki zaopatrzenia do miasta. Eksperci zauważyli jednak, że pomimo sukcesów ukraińskich wojsk na południe od miasta, pozycja Rosjan jest wciąż silna na północy.
Instytut Studiów Wojennych uważa także, że siły rosyjskie są w dużym stopniu wyczerpane w obwodzie zaporoskim (gdzie umiejscowiony jest główny atak kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy). Z raportu wynika, że działające tam siły rosyjskie nie podlegały rotacji przez długi czas i prawdopodobnie poniosły znaczne straty.
Rotacji nie będzie. W Rosji zawrzało
W zeszłym tygodniu słowa przewodniczącego Komisji Obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Andrieja Kartapołowa właśnie na temat rotacji wywołały oburzenie. Okazało się, że Rosjanie "wrócą do domu dopiero po zakończeniu specjalnej operacji wojskowej".
W szczególności eksperci zwracają uwagę, że na wcześniejszych etapach kontrofensywy w rejonie wsi Rabotino Siłom Zbrojnym Ukrainy aktywnie przeciwstawiały się dwie rosyjskie brygady sił specjalnych (22. i 45.), ale w obecnej sytuacji raporty nie wspominają o tych jednostkach - a to może wskazywać na ich utratę zdolności do kontrataku.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski