Zambrów: pijany ojciec zamknął 4‑letnią dziewczynkę na balkonie
Pod opieką 24-letniego mężczyzny była dziewczynka i 1,5-roczny chłopcy. Dzieci były zaniedbane, a ojciec pijany. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Policjanci dowiedzieli się, że na balkonie jednego z bloków w Zambrowie znajduje się wystraszona dziewczynka. 4-latka nie mogła wejść do mieszkania, ponieważ na balkonie zamknął ją ojciec.
Policjantom nikt nie chciał otworzyć drzwi do mieszkania. Jednak okazało się, że wcale nikt nie musiał tego robić, ponieważ nie były one zamknięte na klucz. W środku funkcjonariusze zauważyli leżącego na podłodze 1,5-rocznego chłopczyka. Dzieci były zaniedbane, a w mieszkaniu panował nieład.
W drugim pokoju spał mężczyzna. Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu, a badanie alkomatem wykazało, że miał 2,6 promila alkoholu we krwi.
Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie, a dzieci zostały zabrane do szpitala. Sprawa została skierowana do sądu. 24-latkowi za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo może grozić kara do 5 lat więzienia.