Zamach w Somalii. 17 ofiar śmiertelnych
Co najmniej 17 osób zginęło w wybuchu samochodu przed hotelem niedaleko międzynarodowego lotniska w Mogadiszu, stolicy Somalii. 28 mieszkańców zostało rannych. Służby medyczne określają stan 12 osób jako krytyczny.
Do zamachu doszło na ulicach Mogadiszu w poniedziałek rano, kiedy ruch na ulicach był bardzo duży. Samochód pułapka eksplodował na pierwszym punkcie kontrolnym na drodze na lotnisko, jak donosi RMF 24. Żeby rozproszyć obserwatorów wydarznia, żołnierze zaczęli strzelalać w powietrze.
Do przeprowadzenia zamachu przyznała się silnie powiązana z Al-Kaidą islamistyczna organizacja militarna Al-Szabab. Jej członkowie walczą o wprowadzenie radykalnego islamu w Somalii.
Somalia. Zamach w Mogadiszu, 17 osób nie żyje
Krwawa wojna domowa w Somalii trwa nieprzerwanie od 1991 roku. Al-Shabab regularnie przeprowadza zamachy pomimo licznych strat, które w ostatnich latach poniosło. Celem większości ataków jest stolica państwa.
Zobacz też: Zamachy w Tunisie. Wysadzili się zamachowcy-samobójcy
Ugrupowanie Al-Szabab znajduje się na liście grup terrorystycznych w wielu krajach, m.in. w Australii, Norwegii oraz Stanach Zjednoczonych.
Źródło: RMF 24