Zamach na Słowacji. Oficer służb o działaniach w Polsce

- To, co stało się na Słowacji, nie jest powodem do podejmowania nerwowych i przesadnych ruchów w SOP. Gdyby ta konkretna sytuacja wymusiła istotne zwiększenie poziomu ochrony, to by oznaczało, że nasze rozpoznawanie zagrożeń jest niewiele warte - mówi Wirtualnej Polsce oficer służb znający kulisy ochrony polskich polityków.

Po zamachu na Słowacji ochrona premiera Donalda Tuska miała zostać wzmocniona
Po zamachu na Słowacji ochrona premiera Donalda Tuska miała zostać wzmocniona
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | Adam Chelstowski / Forum
Sylwester Ruszkiewicz

Przypomnijmy, po zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę rozgorzała dyskusja, czy w Polsce powinna być wzmocniona ochrona najważniejszych osób w państwie. Jak nieoficjalnie ujawniła Wirtualna Polska, naturalną reakcją Służby Ochrony Państwa miało być wzmocnienie ochranianych osób.

- Zaostrzyliśmy czujność. Jako formacja ochronna, musimy działać zgodnie z procedurami. Analizujemy to, co się wydarzyło. Na razie możemy bazować na powszechnie dostępnej wiedzy, opierającej się na nagraniach. Będziemy się zwracać do słowackich służb o pełną informację na temat zamachu. Od lat współpracujemy ze słowackimi służbami ochronnymi, jesteśmy w dobrych relacjach - mówił nam po zamachu anonimowo oficer Służby Ochrony Państwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inny wysoko postawiony funkcjonariusz służb, z którym rozmawialiśmy anonimowo, mówi Wirtualnej Polsce, że "takie zagrożenia, jak to na Słowacji, od dawna są u nas brane pod uwagę".

"Niewiele służb stać na taki komfort pracy"

- Myślę, że słowacka ochrona musiała brać pod uwagę podobny scenariusz, ale niestety nie zapobiegła w porę atakowi zamachowca. Nie chcę ich negatywnie oceniać, ale w ich działaniach byłoby się do czego przyczepić. Z drugiej strony, wiele innych grup ochronnych całkowicie też by nie było w stanie zapobiec takim sytuacjom - mówi nasz informator związany z SOP.

 Jego zdaniem powodów jest wiele, ale dwa są najważniejsze. - Po pierwsze, niewiele służb na świecie stać na taki komfort pracy, że są w stanie sprawdzić wszystko i wszystkich w każdym miejscu pobytu osoby ochranianej. A po drugie, ogromna większość osób ochranianych jest "mądrzejsza" od ochrony i pcha się tam, gdzie ochrona nie pozwala - ocenia nasz rozmówca.

W jego ocenie dodatkowym problemem w przypadku polskich służb są braki kadrowe. I to nie tylko dotyczy SOP, ale także policji czy ABW.

- Nawet gdyby zaszła potrzeba wzmocnienia grup ochronnych najważniejszych osób w państwie, to raczej jedynie krótkotrwale, z pewnością nie w dłuższej perspektywie czasowej. Nie wspomnę już o obiektach. Powód jest prozaiczny i dotyka większości służb w Polsce: brak ludzi do tego. Jest ogólne łatanie dziur, a co tu dopiero mówić o wzmacnianiu grup i obiektów - uważa informator Wirtualnej Polski.

Ochrona dla Morawieckiego?

W poniedziałek Tomasz Siemoniak szef MSWiA i koordynator służb specjalnych, wyraził gotowość do rozważenia przyznania ochrony byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. - Uznaliśmy, że ponownie przeanalizujemy stopień zagrożenia i na podstawie tej oceny podejmiemy decyzję, czy przyznać ochronę byłemu premierowi - poinformował Siemoniak.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że decyzja w MSWiA jeszcze nie zapadła.

Zamach na słowackiego premiera

15 maja w słowackiej miejscowości Handlova Robert Fico został postrzelony przez napastnika, który ukrył się w grupie jego zwolenników. Premier Słowacji trafił w ciężkim stanie do szpitala. Jak informowały we wtorek władze szpitala w Bańskiej Bystrzycy, w którym przebywa polityk, w poniedziałek rano Fico przeszedł tomografię komputerową jamy brzusznej. "Pacjent jest przytomny, potrafi się porozumieć z otoczeniem" - przekazali lekarze.

Podejrzany w sprawie został zatrzymany. Jest nim 71-latek. Mężczyzna powiedział, że nie zgadzał się z polityką rządu Ficy. Juraj C. jest oskarżony o usiłowanie morderstwa z premedytacją, został tymczasowo aresztowany.

 Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)