Zamach bombowy na autobus w Afganistanie
Osiem osób zginęło w autobusie - zdjęcia
W eksplozji zginęło ośmiu pasażerów
Ośmiu pasażerów autobusu zginęło w wyniku eksplozji zdalnie zdetonowanej bomby, która została podłożona pod mostem w okręgu Pagman niedaleko Kabulu - poinformowała afgańska policja. Sprawca zamachu został schwytany przez mieszkańców.
Wybuch nastąpił w godzinach porannych, gdy ludzie jechali do pracy. Rannych zostało pięć osób. Pagman jest raczej spokojnym okręgiem leżącym na północny zachód od stolicy Afganistanu.
Pierwsze, na razie niepotwierdzone informacje mówiły, że autobusem jechali pracownicy jednego z afgańskich ministerstw. Policja przypuszcza, że sprawca chciał zaatakować autobus wiozący ważnych urzędników państwowych, ale przez pomyłkę zdetonował bombę pod autobusem przewożącym zwykłych ludzi.
Dwa tygodnie temu NATO poinformowało, że liczba ataków rebeliantów w Afganistanie wzrosła w ciągu ostatnich trzech miesięcy o 11 proc. w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku.
(PAP/tbe)