Trwa ładowanie...

"Wszyscy spłonęli". Ukraiński żołnierz: wszyscy mają nadzieję [RELACJA NA ŻYWO]

Trwa wojna w Ukrainie. Sobota to 507. dzień rosyjskiej inwazji. "Według amerykańskich i europejskich urzędników w ciągu pierwszych dwóch tygodni wyczerpującej kontrofensywy Ukrainy aż 20 procent uzbrojenia wysłanego na pole bitwy uległo zniszczeniu" - pisze New York Times. W kolejnych tygodniach wskaźnik strat spadł o połowę. Straty zmniejszyły się również dlatego, że sama kontrofensywa zwolniła – a miejscami nawet się zatrzymała – "ukraińscy żołnierze walczą z potężną obroną Rosji". Ukrainiec sierż. Igor mówi, że "wszyscy mają nadzieję na wielki przełom". Przyznał, że widział, jak 6 zachodnich pojazdów zostało zniszczonych. - Wszyscy (żołnierze) spłonęli - dodał. Zaapelował, aby ci, którzy przyglądają się z daleka, "docenili znaczenie powolnych i stałych postępów". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Trudny początek kontrofensywy. Stracili 20 proc. sprzętuTrudny początek kontrofensywy. Stracili 20 proc. sprzętuŹródło: Telegram
d2zluk1
d2zluk1
Trwa łączenie
21:17, 15.07.2023

"Rakiety lecą w kierunku Zaporoża" - ostrzegają kanały monitorujące. Alarm we wschodniej części Ukrainy. 

TG
21:16, 15.07.2023

"Kto powiedział, że coś może się tu wydarzyć? Ukraińcy? Półwysep to kurort" - tłumaczą dziennikarzom rosyjscy turyści odpoczywający na Krymie. Pchają się tam, choć Ukraina ostrzegała, że trwa wojna, a oni są niechcianymi gośćmi. I sami proszą się o kłopoty.


 

20:35, 15.07.2023

Z Niemiec według ustaleń Corisk wysyłane są głównie duże samochody terenowe i ciężarówki, a także maszyny, tworzywa sztuczne, paliwa i chemikalia. Jak podkreślił Własiuk, dane te są zbieżne z ustaleniami Ukrainy.

Zdaniem FAZ przyczyną tak dużego „ukrytego eksportu” z Niemiec jest fakt, że „niemiecka gospodarka jest duża i ściśle powiązana z Rosją”. Wskazuje się też na brak zdecydowania niemieckiego rządu. Jak zauważył Własiuk, „Niemcy były jednym z krajów podczas ostatnich negocjacji UE w sprawie zaostrzenia sankcji, które szczególnie +wahały się+ przed wprowadzeniem nowych kar wobec krajów trzecich”. 

20:24, 15.07.2023

Corisk, norweska firma doradcza ds. inwestycji zagranicznych uważa, że całkowity wolumen rosyjskiego importu powrócił już do poziomu sprzed wojny. Według niej to Niemcy są wiodącym krajem pod względem pochodzenia towarów, dostarczanych do Rosji z naruszeniem sankcji, następne są USA i Francja.

Wśród krajów tranzytowych wymienia się Kazachstan, Gruzję, Armenię, Białoruś, Kirgistan i inne kraje Azji Środkowej. Podejrzewa się, że trafiające do Rosji produkty AGD (np. lodówki) są "kanibalizowane" – a pochodzące z nich chipy i elektronika „niosą śmierć ukraińskim miastom jako komponenty rosyjskich Iskanderów lub Kindżałów”.

20:14, 15.07.2023

„Jest to możliwe, ponieważ zachodnie sankcje wobec Rosji są obchodzone za pośrednictwem krajów trzecich” – podkreśliła strona ukraińska. Według Kijowa 81 proc. trafiających nielegalnie do Rosji komponentów pochodzi z USA. Na drugim miejscu jest Szwajcaria (8 proc.), a na trzecim Niemcy i Japonia (po 3,5 proc.). Komponenty z Niemiec umieszczane są przez Rosjan m.in. w pociskach manewrujących Kh-101 i rakietach Iskander.

W sumie 16 niemieckich firm dostarczyło materiały do produkcji broni. Eksport odbywa się głównie przez Chiny, a także przez Azję Środkową, Kaukaz czy Turcję. Do Rosji może trafiać w ten sposób m.in. elektronika czy tworzywa sztuczne - najczęściej dzięki "labiryntowi fałszywych firm" w krajach pośrednich.

Doniesienia te „nie są kwestionowane” przez Berlin. Jak potwierdziło niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych, doniesienia „ukraińskich kolegów o zastosowaniu sankcjonowanych komponentów w rosyjskich pociskach są traktowane bardzo poważnie”.

20:04, 15.07.2023

Pociski, które każdego dnia uderzają w Ukrainę, zostały zbudowane przy użyciu zaawansowanych podzespołów z Zachodu. Niemcy zajmują tu trzecie miejsce na liście dostawców – informuje w sobotę portal „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ).

Rosyjskie pociski „mimo wszystkich sankcji zawierają komponenty z Niemiec i innych krajów sojuszniczych” - zwrócił uwagę Władysław Własiuk, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który przekazał zachodnim sojusznikom ustalenia Kijowa w tej sprawie. Według tych danych, od czasu ataku na Ukrainę w 2022, Rosja podwoiła produkcję pocisków balistycznych i manewrujących.

19:55, 15.07.2023

Od kilku tygodni trwają działania ukraińskiej armii związane z wielką kontrofensywą. Jej sukcesy do tej pory nie są jednak spektakularne. Jednym z problemów jest coraz lepiej przygotowana do walki Rosja, która wyciągnęła wiele wniosków ze swoich wcześniej popełnianych błędów.


 

19:44, 15.07.2023

Zełenski podziękował wszystkim przywódcom, politykom i narodom dotychczas wspierającym Ukrainę, ale też żołnierzom walczącym z rosyjskimi agresorami. "Te tygodnie na froncie były bardzo ważne. Marines z 35. i 36. oddzielnych brygad. Kanonierzy 55. oddzielnej brygady Sicz Zaporoska. Spadochroniarze 79. brygady, wymieniał walczące jednostki. "Wszyscy, jesteście wspaniali! Ukraina na pewno zwycięży!", zakończył swoje orędzie Zełenski. 

PAP
19:36, 15.07.2023

W nagraniu prezydent Ukrainy podkreślił, że "jedną z najstraszniejszych rzeczy, jakie niesie ze sobą wojna, jest separacja... Nie możemy pozostawić nikogo z naszego narodu, żadnych miast i wsi pod rosyjską okupacją. Wszędzie tam, gdzie trwa okupacja rosyjska, panuje przemoc i poniżanie ludzi".

19:26, 15.07.2023

Zełenski wyliczył też, że ciągu 15 dni lipca politycy ukraińscy przeprowadzili negocjacje, spotkania, imprezy z przywódcami ponad 20 państw i organizacji, w tym ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Holandii, Turcji, Czech i Polski.

W nagraniu prezydent Ukrainy podkreślił, że "jedną z najstraszniejszych rzeczy, jakie niesie ze sobą wojna, jest separacja... Nie możemy pozostawić nikogo z naszego narodu, żadnych miast i wsi pod rosyjską okupacją. Wszędzie tam, gdzie trwa okupacja rosyjska, panuje przemoc i poniżanie ludzi".

19:19, 15.07.2023

Na Ukrainie nie może być żadnych miast i wsi pod rosyjską okupacją, powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w sobotnim orędziu wideo.

Odnosząc się do sobotniej wizyty w Kijowie prezydenta Republiki Korei Yoon Suk-Yeola i zapowiedzianego przez niego wsparcia finansowego dla Ukrainy, Zełenski powiedział: "Bardzo ważna wizyta, bardzo ważny kierunek naszej międzynarodowej pracy. A to pierwsza wizyta prezydenta Republiki Korei na Ukrainie w całym okresie stosunków między naszymi państwami. Teraz, gdy tempo zakończenia wojny zależy bezpośrednio od globalnego wsparcia dla Ukrainy, robimy wszystko, aby to wsparcie było jak najbardziej intensywne i znaczące".

19:08, 15.07.2023

Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, jest okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca 2022 roku. Na jej terenie stacjonują żołnierze agresora, są tam też obecni pracownicy Rosatomu. W ostatnich miesiącach wojska najeźdźcy wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób - w ocenie władz w Kijowie - zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. 

18:59, 15.07.2023

Rosja została oskarżona przez departament Stanu USA o handel Ukraińcami – w tym dziećmi. Ten przestępczy proceder rozpoczął się już w 2014 roku, po zajęciu Donbasu przez wspieranych przez Moskwę separatystów. O uczestnictwo w bezprawnej deportacji dzieci z terytoriów okupowanych, co stanowi zbrodnię wojenną, oskarżony został sam Putin. W marcu 2023 roku Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania jego oraz Marii Lwowej-Biełowej, rosyjskiej sekretarz do spraw praw dzieci.

18:46, 15.07.2023

"Drodzy Mieszkańcy Enerhodaru! Daleki Wschód Rosji czeka na Ciebie! Weź udział w państwowym programie rozwoju Dalekiego Wschodu. Możesz się spodziewać: możliwości wyboru dowolnego z regionów Dalekiego Wschodu, gwarancji zatrudnienia, średniej pensji w wysokości 55 000 rubli", można między innymi przeczytać w opublikowanej przez ukraińskiego polityka ulotce.

18:37, 15.07.2023

Rozdawane są ulotki zachęcające Ukraińców z okupowanego Enerhodaru do przeniesienia się na „rosyjski Daleki Wschód”, poinformował w sobotę na Twitterze Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych.

"Kanały rosyjskiego Telegramu publikują ulotkę, która trafiła do skrzynek pocztowych mieszkańców tymczasowo okupowanego Enerhodaru (miasta położonego w sąsiedztwie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej-PAP). Są zaproszeni do przeprowadzki na rosyjski Daleki Wschód, napisał Heraszczenko.

18:29, 15.07.2023

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zdymisjonował generała majora Władimira Seliwerstowa, dowódcę 106. dywizji rosyjskich sił powietrznodesantowych z siedzibą w Tule informuje Moscow Times powołując się liczne źródła na Telegramie.

18:20, 15.07.2023

Pierwsze doniesienia o możliwym skierowaniu Grupy Wagnera na Białoruś pojawiły się pod koniec czerwca br. Rosyjskie i białoruskie media niezależne podawały wówczas liczbę 8 tysięcy ludzi i prognozowały, że rosyjscy najemnicy będą stacjonowali w obwodzie mohylewskim, w rejonie Osipowicz. Znajduje się tam opuszczona do niedawna, a potem pospiesznie remontowana, baza we wsi Cel - była baza wojskowa białoruskich wojsk rakietowych. 

18:15, 15.07.2023

W sobotę niezależny projekt Biełaruski Hajun, monitorujący przemieszczanie się wojsk na Białorusi, podał wiadomość o kolumnie pojazdów Grupy Wagnera w obwodzie mohylewskim. Grupa ta - według projektu - przekroczyła granicę z Rosją w nocy z piątku na sobotę i kieruje się w stronę miejscowości Osipowicze.

18:07, 15.07.2023

"Nasze dane na chwilę obecną wskazują, że na Białorusi zaczęły być widoczne poszczególne grupy przedstawicieli prywatnych firm wojskowych, przemieszczające się z terytorium Rosji" - oświadczył Demczenko. W komunikacie, ogłoszonym na Telegramie, rzecznik dodał, że pogranicznicy śledzą sytuację, "by zrozumieć, jakie są miejsca dyslokacji, zadania bojowników i ich liczba".

17:50, 15.07.2023

"Szacujemy, że do tej pory kilkusetosobowa grupa trafiła na Białoruś. Wciąż nie jest znana ostateczna skala ich zaangażowania w tym kraju. Ta sprawa jest monitorowana przez polskie służby wywiadowcze” – wskazał.

"Wiemy jedno, Rosjanie będą wykorzystywali Grupę Wagnera, tak jak robią to wszędzie na całym świecie. Wagnerowcy de facto realizują misje dla Kremla i na zlecenie Kremla” – dodał.

Rzecznik ukraińskiej straży Andrij Demczenko poinformował w sobotę, że ukraińska Straż Graniczna rejestruje przemieszczanie się na Białorusi poszczególnych oddziałów najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera.

17:39, 15.07.2023

Grupa Wagnera jest obecna na Białorusi, polskie służby monitorują sytuację – przekazał w sobotę sekretarz stanu w KPRM, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Żaryn, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP zamieścił na Twitterze wpis i nagranie na ten temat.

"Grupa Wagnera jest obecna na Białorusi. Pierwsi wagnerowcy dojechali, może być ich w tej chwili kilkuset. Polskie służby monitorują sytuację, by wiedzieć ilu wagnerowców ostatecznie trafi na Białoruś” – napisał.

W nagraniu Żaryn powiedział, że "jest potwierdzenie obecności Grypy Wagnera na Białorusi – pierwsi wagnerowcy prowadzą szkolenia dla białoruskiej armii, a także zasiedlają przygotowane dla nich obozowiska”.

17:25, 15.07.2023

Ukraińska 47. Brygada Zmechanizowana, jedna z trzech wyposażonych i wyszkolonych przez Zachód jednostek, które zostały rozmieszczone na początku kampanii, miała otrzymać 99 Bradleyów, zgodnie z ujawnionymi planami wojskowymi USA dotyczącymi kontrofensywy z lutego – wciąż najnowszymi, które zostały upublicznione.

 

Dane z Oryx, (wojskowa strona analityczna licząca tylko straty, które zostały wizualnie potwierdzone), pokazują, że 28 z tych Bradleyów zostało porzuconych, uszkodzonych lub zniszczonych, w tym 15 w jednej ze wsi w obwodzie zaporoskim.  To wtedy 8 i 9 czerwca 47. Brygada została zaatakowana przez helikoptery, a oni sami utknęli na polu minowym. 


Sześć dodatkowych Bradleyów zostało porzuconych lub zniszczonych w Małej Tokmachce 26 czerwca, ale badacze Oryx stwierdzili, że te straty miały miejsce wcześniej, chociaż nie jest jasne, kiedy dokładnie.

17:22, 15.07.2023

Dokładna liczba broni i pojazdów opancerzonych, które zostały zniszczone w kontrofensywie jest ściśle strzeżoną tajemnicą, a urzędnicy amerykańscy nie podali liczb, chociaż zgodzili się co do procentów utraconej broni. Ale analiza i połączenie danych z otwartych źródeł i oficjalnych szacunków może dać pewien obraz sytuacji. 

17:16, 15.07.2023

"Rosja miała wiele miesięcy na przygotowanie się do kontrofensywy, a front jest zaśmiecony minami, pułapkami na czołgi i okopanymi wojskami, podczas gdy rosyjskie drony zwiadowcze i śmigłowce szturmowe przelatują nad ich głowami z coraz większą częstotliwością" - pisze NYT. 


Eksperci twierdzą, że biorąc pod uwagę te fortyfikacje, nie jest zaskakujące, że Ukraina poniosła stosunkowo dotkliwe straty we wczesnych fazach kampanii.

17:13, 15.07.2023

Jeden z ukraińskich żołnierzy powiedział w wywiadzie udzielonym w tym tygodniu, że dron jego jednostki wykonał zdjęcia i filmy dokumentujące pół tuzina zachodnich pojazdów opancerzonych złapanych w ostrzale artyleryjskim na południe od miasta Velyka Novosilka.


- Wszyscy spłonęli - powiedział żołnierz, który przedstawił się jako sierż. Igor. - Wszyscy mają nadzieję na wielki przełom - powiedział, dodając apel, aby ci, którzy przyglądają się z daleka, docenili znaczenie powolnych i stałych postępów.


Na nagraniu: ukraiński czołg M-55S zniszczony przez armię rosyjską.

17:00, 15.07.2023

Straty zmniejszyły się również dlatego, że sama kontrofensywa zwolniła – a miejscami nawet się zatrzymała – "ukraińscy żołnierze walczą z potężną obroną Rosji". I pomimo strat Ukraińcy do tej pory pokonali tylko 8 ze 100 km, które mają nadzieję pokonać, aby dotrzeć do morza na południu i podzielić siły rosyjskie na dwie części. 


Na nagraniu: ukraiński bojowy wóz piechoty M2A2 Bradley ODS-SA.

16:56, 15.07.2023

"Według amerykańskich i europejskich urzędników w ciągu pierwszych dwóch tygodni wyczerpującej kontrofensywy Ukrainy aż 20 procent uzbrojenia wysłanego na pole bitwy zostało uszkodzone lub zniszczone. Żniwo obejmuje niektóre z potężnych zachodnich maszyn bojowych – czołgi i transportery opancerzone" - pisze New York Times.


W kolejnych tygodniach wskaźnik strat spadł do około 10 procent. Jak powiedzieli urzędnicy, więcej żołnierzy i maszyn potrzebnych do głównej ofensywy, ma dopiero nadejść.


Poprawa nastąpiła bo Ukraina zmieniła taktykę, skupiając się bardziej na zniszczeniu rosyjskich sił artylerią i pociskami dalekiego zasięgu niż szarżowaniem na pola minowe wroga.

Źródło: PAP, Washington Post, RBK-Ukraina, Ukraińska Pravda, Unian,

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2zluk1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2zluk1
Więcej tematów