Zakonnicy przepraszają za o. Rydzyka
Rasistowski żart ojca Tadeusza Rydzyka dotyczący czarnoskórego misjonarza odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce. Redemptoryści na łamach brytyjskiego czasopisma katolickiego "The Tablet" opublikowali list, w którym wyrażają swe oburzenie zachowaniem polskiego współbrata.
Słowa O. Tadeusza Rydzyka padły 12 lipca podczas 17. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. "Boże... On się nie mył wcale. Chodź tu bracie. Zobaczcie no" - mówił o. Rydzyk do rozbawionych słuchaczy na Jasnej Górze o franciszkaninie ojcu Michale Kossi Egah.
Doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez o. Rydzyka złożył poseł PO Janusz Palikot. Częstochowska prokuratura odmówiła jednak wszczęcia postępowania tłumacząc, że wypowiedź o. Rydzyka nie miała charakteru znieważenia osoby lub grupy ludności z powodu przynależności rasowej. Prokurator uznał, że należy ją traktować w kategoriach niestosownego żartu, ale nie przestępstwa.
Rasistowski żart o. Rydzyka opisał także brytyjski tygodnik katolicki "The Tablet". 8 sierpnia na łamach tego pisma ukazał się list redemptorystów, w którym odcinają się od "infantylnego" zachowania swego polskiego współbrata.
W swym liście redemptoryści napisali: "My, misjonarze redemptoryści z prowincji Fortaleza w Brazylii oraz członkowie światowej rodziny św. Alfonsa [zgromadzenie w 1732 roku założył św. Alfons Liguori] całkowicie odcinamy się od szydzących słów i infantylnego zachowania naszego współbrata Tadeusza Rydzyka, dyrektora polskiego Radia Maryja".
"Celem redemptorystów jest głoszenie Słowa Bożego wszystkim narodom z jak największą miłością i szacunkiem. Dlatego w osłupienie wprawiły nas lekceważące i rasistowskie uwagi o. Rydzyka. A przecież dyrektor potężnej polskiej radiostacji, która poprzez swą nazwę jest oddana Matce Odkupiciela, musi by świadomy swej odpowiedzialności wobec sióstr i braci na całym świecie. Czy on zdaje sobie sprawę, że takie bezmyślne słowa powodują ból, a nawet śmierć?" - pytają w liście redemptoryści.
Zakonnicy przepraszają wszystkich za zachowanie swego współbrata i proszą o wybaczenie. "Jako jego bracia redemptoryści z północno-wschodniej Brazylii odrzucamy z największą siłą ignorancję i rasizm okazany przez o. Tadeusza. Jesteśmy tym zawstydzeni, silnie dotknięci i - jako cząstka Ludu Bożego - przepraszamy nasze siostry i braci oraz prosimy ich o wybaczenie".
Redemptoryści wstydzą się za swego brata. Szkoda, że sam o. Rydzyk nie poczuwa się do winy.
Paulina Piekarska, Wirtualna Polska