Zakończył się polsko-ukraiński szczyt gospodarczy
Kuczma i Kwaśniewski podczas rzeszowskiego szczytu (PAP/J. Paszkowski)
W piątek zakończył się polsko-ukraiński szczyt gospodarczy w Rzeszowie. W spotkaniu przedstawicieli polskiego i ukraińskiego biznesu wzięli udział prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Leonid Kuczma.
Aleksander Kwaśniewski przyznał, że wyniki polsko-ukraińskich obrotów gospodarczych nie są zbyt zadowalające i do tej pory nie udało się poprawić wyników z 1997 r. Zdaniem polskiego prezydenta, jeśli tego typu spotkania nie odbywałyby się, sytuacja byłaby znacznie gorsza.
Sporo miejsca poświęcono też sprawie wprowadzenia wiz dla obywateli Ukrainy w lipcu 2003 r. Ukraina domaga się zapewnienia maksymalnej liberalizacji procedur przekraczania granicy - powiedział prezydent Leonid Kuczma, Wprowadzenie wiz nie zapobiegnie nielegalnej emigracji lub przemytowi narkotyków, ponieważ Ukraina nie jest źródłem ich pochodzenia - dodał prezydent Ukrainy.
Aleksander Kwaśniewski zapewnił, że zasady wizowe wprowadzone przez Polskę będą jak najmniej uciążliwe dla przyjeżdżających do Polski.
Podczas dyskusji na temat współpracy transgranicznej padł wniosek o wprowadzenie wspólnych odpraw granicznych i specjalnego pasa ruchu dla przekraczających granicę w celach czysto turystycznych.
Zaprezentowano również projekt ropociągu z Odessy do Gdańska. Jak zapewniają inwestorzy, do końca 2006 roku powinna rozpocząć się eksploatacja odcinka z Odessy do Płocka. Koszty budowy polskiej części ropociągu szacuje się na 429 mln euro.
Jak przyznał Andrzej Arendarski z Krajowej Izby Gospodarczej, od 5 lat, mimo licznych spotkań, przedsiębiorcy napotykają te same problemy: zwrot podatku VAT, kwestie handlu artykułami rolno-spożywczymi i przemysłowymi oraz kolejki na granicy. Liczą, że za deklaracjami polityków pójdą działania, które ułatwią prowadzenie wspólnych interesów. (miz)