Uderzyli HIMARSami. W ataku zginęli rosyjscy oficerowie
Trzech wysokich rangą rosyjskich oficerów zginęło w wyniku operacji ukraińskich służb w obwodzie zaporoskim. Jak przekazano w raporcie, Rosjanie zginęli w trakcie ataku na konwój pojazdów.
W raporcie zaznaczono, że funkcjonariusze służb specjalnych Ukrainy otrzymali informacje wywiadowcze o planowanym spotkaniu z udziałem oficerów z 4. Gwardyjskiej Bazy Wojskowej dowództwa rosyjskich sił okupacyjnych w obwodzie zaporoskim.
Po zweryfikowaniu informacji opracowano plan operacji, który był wspierany przez Grupę Operacyjną "Tawria", Siły Systemów Bezzałogowych i Grupę Taktyczną "Tajfun" Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Ukraińcy uderzyli HIMARSami
Zaraz po rozpoczęciu odprawy terenowej siły ukraińskie przeprowadziły precyzyjny atak za pomocą wyrzutni rakietowych HIMARS na konwój pojazdów rosyjskich oficerów. Po przybyciu zespołu ewakuacyjnego ukraińskie siły bezpieczeństwa i obrony wystrzeliły drony szturmowe, aby uderzyć w Rosjan.
W raporcie podano, że w wyniku operacji zginęło trzech oficerów rosyjskich sił zbrojnych: Dmitrij Nagorny, dowódca 1. batalionu 135. pułku strzelców zmotoryzowanych; Grigorij Krokhmalow, zastępca szefa sztabu ds. wywiadu i szef wywiadu 135. pułku strzelców zmotoryzowanych; oraz kapitan Jurij Fomin, dowódca baterii przeciwlotniczej 4. gwardyjskiej bazy wojskowej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ta broń może zmienić bieg wojny. Kijów produkuje ją w tajemnicy
Źródło: "Ukraińska Prawda"