Bohaterska stewardessa. "Dzięki niej wielu przeżyło katastrofę"
Wśród osób, które zginęły w katastrofie azerbejdżańskiego samolotu w Kazachstanie, było też trzech członków załogi, w tym stewardessa Hokuma Alijewa. W piątek pochowano jej szczątki w Alei Zasłużonych na cmentarzu w Baku. Dla wielu jej rodaków kobieta pozostanie prawdziwą bohaterką. Dzięki niej wielu pasażerów przeżyło katastrofę.
Jak wynika z relacji azerbejdżańskich mediów, Hokuma Alijewa jest jednym trzech członków załogi, którzy zginęli w katastrofie w Kazachstanie. Stewardessa miała 33 lata, od 2016 roku współpracowała z linią lotniczą Azerbaijan Airlines. Początkowo była tłumaczką, później została zatrudniona jako stewardessa.
Arzu Sulejmanow, która była instruktorką kobiety, przypomniała w rozmowie z mediami pytanie, jakie zadała Alijewej podczas egzaminu na starszą stewardessę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Moment katastrofy lotniczej w Kazachstanie. Nagrania świadków
- Proszę pani, jak zwróci się pani do pasażerów w sytuacji awaryjnej? - miała wówczas zapytać instruktorka.
- Zaufaj naszej obsłudze, postępuj zgodnie z instrukcjami, wszystko będzie dobrze - odparła bez zastanowienia Alijewa.
- I dotrzymała słowa, właśnie tak zwróciła się do pasażerów - twierdzi Arzu Sulejmanow.
"Wszystko będzie dobrze"
Skąd ta pewność? W sieci krąży nagranie, wykonane przez jednego z pasażerów samolotu, na którym słychać, jak tuż przed katastrofą Alijewa uspokaja pasażerów. Prosi ich, by zostali na swoich miejscach, sprawdzała, czy mają zapięte pasy. - Wszystko będzie dobrze - mówiła uspokajając pasażerów.
Dla wielu Azerów Hokuma Alijewa jest prawdziwą bohaterką. Członkini azerbejdżańskiego parlamentu Konul Nurullayeva stwierdziła wprost, że pełna poświęcenia postawa Alijewej, sprawiła, że "wielu pasażerów przeżyło katastrofę".
Alijewa urodziła się w 1991 roku. Ukończyła studia na wydziale prawa Uniwersytetu Państwowego w Baku. Była mężatką, nie miała dzieci.
- Zawsze zachowywała spokój, bez względu na wszystko, była pewna, że wszystko będzie dobrze. Często mówiła, że boi się tylko starości i śmierci w ogniu - stwierdziła przyjaciółka stewardessy Aisha Museib.
W piątek ciało bohaterskiej stewardessy zostało pochowane na cmentarzu w Baku. Złożono je w Alei Zasłużonych.
Źródło: report.az, baku.ws