Zakład Konfederacji i Lewicy. W grze 10 tysięcy
Posłanka Nowej Lewicy Katarzyna Kotula zawarła nietypowy zakład z Dobromirem Sośnierzem z Konfederacji. - Jestem przekonana, że Konfederacja podejmie decyzję o wspólnym rządzie z PiS - mówiła polityk opozycji w programie "Śniadanie Rymanowskiego".
27.08.2023 13:15
Zdaniem Katarzyny Kotuli, po październikowych wyborach parlamentarnych Konfederacja zawiąże koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. - Po wyborach jestem przekonana, że mogą się wydarzyć dwie rzeczy - stwierdziła Kotula programie "Śniadanie Rymanowskiego" Polsat News.
Nagle głos zabrał Dobromir Sośnierz. - Zakład? - rzucił w kierunku Kotuli polityk Konfederacji. Następnie wstał i uścisnął rękę posłance Lewicy. Oboje założyli się, że jeśli Konfederacja wejdzie w sojusz z PiS, to Sośnierz wpłaci 10 tys. zł na fundację charytatywną.
- Jestem przekonana, że Konfederacja podejmie decyzję o wspólnym rządzie z PiS, albo wydarzy się taka rzecz, że PiS podkupi tych ludzi, których Konfederacja wprowadzi do Sejmu, bądź jakaś kuszącą ofertą w postaci stołków, spółek Skarbu Państwa - mówiła Kotula.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalny sondaż dla opozycji. PiS bierze wszystko
Z opublikowanego w piątek przez "Gazetę Wyborczą" sondażu Kantar Public dowiadujemy się, że 38 proc. respondentów oddałoby swój głos na PiS. Przełożyłoby się to na ponad 230 mandatów, co umożliwiłoby samodzielne rządy. Gazeta wylicza, że PiS zdobyłoby między 231 a 235 mandatów.
Do Sejmu weszłaby jeszcze Konfederacja, na którą zagłosowałoby 6 proc. badanych. "Pod kreską" natomiast znajduje się Trzecia Droga - która również mogłaby liczyć na 6 proc. głosów - jednak w przypadku koalicji, próg wynosi 8 proc., a nie jak w przypadku partii 5 proc.
Języczkiem u wagi badania Kantar Public jest proc. niezdecydowanych wyborców. Taką odpowiedź wskazało bowiem 12 proc. ankietowanych. To ta grupa może zdecydować o ostatecznych wynikach wyborów.
Źródło: Polsat News