"Błagał kardynałów, aby na niego nie głosowali"
W czasie tzw. "brudnej wojny", w latach 1976-1983 w Argentynie bez śladu zginęło ok. 30 tys. osób. Podobnie jak "New York Times", również brytyjski "The Guardian" wypomina kardynałowi z Buenos Aires nie przynoszącą mu chluby postawę. Dziennik przytacza książkę "Cisza", którą napisał Argentyńczyk Horacio Verbitsky. Według tej publikacji Bergoglio miał udzielić cichego przyzwolenia na porwanie dwóch jezuitów.
Brytyjczycy przypominają, że konklawe odbywało się w cieniu skandali, które wstrząsnęły Watykanem - wycieku tajnych dokumentów i kontrowersji wokół "banku Watykanu". Opanowanie sytuacji będzie jednym z wyzwań, przed którymi stanie nowy papież.
"The Guardian" twierdzi, że według niektórych źródeł, Argentyńczyk mógł zostać papieżem już osiem lat temu, po śmierci Jana Pawła II. Nie stało się tak, ponieważ "błagał kardynałów, aby zaprzestali głosowania na niego".