PolskaZaginiona 34-latka z Borzęcina. Nowe fakty

Zaginiona 34‑latka z Borzęcina. Nowe fakty

Nie ustają poszukiwania Grażyny Kuliszewskiej z Borzęcina w Małopolsce, która zaginęła 3 stycznia w tajemniczych okolicznościach. Pojawiły się nowe tropy, które dają nadzieję bliskim.

Zaginiona 34-latka z Borzęcina. Nowe fakty
Źródło zdjęć: © Facebook.com/archiwum prywatne
Arkadiusz Jastrzębski

Grażyna Kuliszewska w pierwszych dniach stycznia miała lecieć do Londynu, gdzie mieszka z mężem i synkiem. Wyleciała z Krakowa, ale do Anglii nie dotarła i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Ruszyły poszukiwania, a znajomy Polki zaoferował 100 zł nagrody za pomoc w jej odnalezieniu.

Mieszkańcy Borzęcina pod Brzeskiem wciąż wierzą, że 34-latka odnajdzie się cała i zdrowa. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Fakt", niedawno ktoś zalogował się na jej konto na Instagramie. Zauważyli to znajomi - sprawę wyjaśnia policja.

Służby nie chcą ujawniać szczegółów postępowania. Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie w rozmowie z Fakt24 mówi, że śledczy zakładają różne wersje wydarzeń: w tym nieszczęśliwy wypadek, pozbawienie kobiety życia, ale także samobójstwo oraz celowe zaprzestanie kontaktów z rodziną.

"Znałem jej sekrety"

W dwie ostatnie hipotezy nie wierzy Sardar, przyjaciel pani Grażyny. Mężczyzna pochodzi z Iraku, a w Londynie pracuje jako fryzjer. To on chce zapłacić 100 tys. zł za informację o 34-latce. Poznał ją, kiedy przychodziła z synem na strzyżenie, a później zaprzyjaźnił.

- Wiedziałem dużo o jej życiu, znałem większość sekretów, także dotyczących relacji z mężem - mówi Sardar w rozmowie z gazetą. Dodaje, że relacje między małżonkami były w ostatnim czasie coraz gorsze, a kobieta była bardzo związana z dzieckiem.

Tatuaż z jaszczurką

Grażyna Kuliszewska ma 35 lat, 164 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę, ciemne włosy do ramion. Jej znaki charakterystyczne to tatuaż z jaszczurką na prawej stronie pleców i kolczyk na języku.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (558)