Zniknęła kilometr od domu. Gdzie jest Jowita?

Jowita Zielińska wyszła z domu wcześnie rano w sobotę 6 lipca. Pojechała rowerem - ciemnozieloną damką z koszykiem - do pracy w sklepie mięsnym w Rypinie.

Wiadomo, że do sklepu dotarła. Za ladą stała do południa. Wiadomo również, że ruszyła w drogę powrotną do domu.

W Rypinie wsiadła do busa, którym podjechała do Rogowa. Stamtąd jechała już rowerem w kierunku Lisin. W tej drodze powrotnej widziana była przez znajomego w miejscowości Rojewo.

Było to o godzinie 13-14. Stamtąd 31-latka miała już tylko kilometr do domu. Jednak nie dotarła tam.

Kiedy bliscy zorientowali się, że Jowity zbyt długo nie ma, próbowali się do niej dodzwonić. Telefon jednak był wyłączony.

Ta nieobecność i brak łączności bardzo niepokoi rodzinę. Jowita jest bardzo odpowiedzialna i solidna. Nigdy się nie spóźniała z powrotem do domu i nie zostawiała bliskich bez informacji.

Rodzina apeluje za pośrednictwem sieci do kierowców z całej Polski. Być może ktoś, kto około 13-14 w sobotę podróżował w okolicy Rogowa i Lisin, nagrał rowerzystkę na samochodową kamerkę. Możliwe też, że ktoś natknął się gdzieś na porzucony rower

Czytaj też: Zełenski w Polsce. "Umówiliśmy się"

Każdy, kto ma do przekazania jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu i losów Jowity Zielińskiej, proszony jest o kontakt z kontakt pod numerem telefonu 721469564, 781017258. Można też skontaktować się z policją w dowolnym miejscu w Polsce.

Przeczytaj też: Dramat w Ustce. Mężczyzna uderzył głową w dno

Jowita ma 170 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude, lekko kręcone włosy. W dniu zaginięcia ubrana była w kolorową koszulę w kratkę, czarne spodenki, czarne buty sportowe. Miała przy sobie czarną torebkę na ramię.

Źródło: "Fakt"