Żagań: ewakuacja całego bloku przez wybryk pijaka. Wyrwał rurę z instalacji gazowej
W środę wieczorem żagańscy policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę podejrzewanego o wyrwanie rury z instalacji gazowej na klatce schodowej budynku wielorodzinnego. Służby powiadomili mieszkańcy jednego z bloków w Żaganiu, których zaniepokoiła silna woń gazu.Ze względu na bezpośrednie zagrożenie wybuchu, wszyscy lokatorzy zostali ewakuowani.
Do niecodziennego incydentu doszło w środę wieczorem w jednym z żagańskich bloków przy ul. Włókniarzy. Mieszkańcy zaalarmowani silną wonią gazu wezwali służby ratownicze, które potwierdziły zniszczeni instalacji gazowej.
Ponieważ stężenie gazu wydobywającego się z uszkodzonej sieci było na tyle duże, że mogło zaszkodzić przebywającym w bloku mieszkańcom, podjęto decyzję o ich ewakuacji. Łącznie mieszkania opuściło 10 osób, w tym dziecko.
Policja w Żaganiu zatrzymała w tej sprawie pijanego 52-latka, którego podejrzewa o celowe wyrwanie rury. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 1,6 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu podejrzanego, funkcjonariuszom udało się ustalić okoliczności w jakich doszło do zdarzenia - miał pić alkohol ze znajomą w jednym z mieszkań bloku, w którym doszło do uszkodzenia instalacji gazowej. Do wytrzeźwienia została też zatrzymana kobieta.
Policja oraz Prokuratura Rejonowa w Żaganiu wyjaśniają wszystkie okoliczności sprawy, która mogła przyczynić się do utraty życia lub zdrowia wielu osób oraz zniszczenia mienia w znacznych rozmiarach. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
