Będzie specjalne postępowanie. Zbadają okoliczności przesłuchania

Materiały ws. okoliczności mierci Barbary Skrzypek zostaną przekazane do Prokuratury Regionalnej w Warszawie celem wyznaczenia innej prokuratury spoza okręgu warszawskiego - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba. Jak dodał, śledczym zależy, aby "nie było żadnych wątpliwości co do bezstronności prokuratury i funkcjonariuszy".

Barbara Skrzypek na Wawelu w Krakowie
Barbara Skrzypek na Wawelu w Krakowie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Beata Zawrzel/REPORTER
Paulina Ciesielska

- Ze wstępnych informacji wynikających z protokołów przesłuchania członków rodziny nie wynika, by twierdzili oni, że do śmierci przyczyniły się działania osób trzecich - podkreślił na poniedziałkowej konferencji rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Skiba.

Prokuratura: Rzetelne śledztwo ws. śmierci Barbary Skrzypek

Jak przekazał prokurator Skiba, w zakresie zbadania okoliczności śmierci Barbary Skrzypek - bliskiej współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego - materiały dotyczące tego postępowania zostaną przekazane do Prokuratury Regionalnej w Warszawie, która następnie wyznaczy jednostkę prokuratury spoza okręgu warszawskiego do przeprowadzenia "rzetelnego" śledztwa.

Jak podkreślił Skiba, wszystko po to, aby nie było żadnych wątpliwości co do bezstronności prokuratury i jej funkcjonariuszy. - A takowe pojawiały się w ciągu ostatnich 48 godzin - zaznaczył rzecznik PO w Warszawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć Barbary Skrzypek. Kaczyński ujawni, o czym z nią rozmawiał?

Barbara Skrzypek, bliska współpracowniczka prezesa PiS, zmarła w sobotę. W środę była przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w charakterze świadka w związku ze śledztwem dot. dwóch wież.

Oficjalna przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości. Na poniedziałkowej konferencji prok. Skiba poinformował, że do zgonu doszło we wczesnych godzinach porannych 15 marca w mieszkaniu, w obecności jednego z członków rodziny. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził "zgon nagły z nieznanych przyczyn".

Jarosław Kaczyński zasugerował, że prokuratorzy mogą być odpowiedzialni za jej śmierć. Prokuratura, w tym prok. Ewa Wrzosek, która prowadziła przesłuchanie, stanowczo zaprzecza tym oskarżeniom.

Czytaj także:

Źródło: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (25)