Są wyniki sekcji zwłok 11‑latka z Katowic. Wiadomo, jak zginął. Podejrzany przyznał się do winy
Podejrzany o zabójstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic został w poniedziałek przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Sosnowcu. 41-latek przyznał się do winy. Wyniki sekcji zwłok wykazały przyczynę śmierci chłopca.
24.05.2021 21:06
41-letni mieszkaniec Sosnowca podejrzany o zabójstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic został w poniedziałek doprowadzony do prokuratury i przesłuchany.
Podejrzany przyznał się do zabójstwa 11-latka z Katowic
Jak powiedział Wirtualnej Polsce prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, mężczyzna przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
- Z uwagi na obszerność tych zeznań, prokurator zdecydował się na przerwanie przesłuchania i kontynuowanie jutro. Wówczas zapadnie też decyzja o środkach zapobiegawczych wobec zatrzymanego - tłumaczy prokurator Łubniewski.
Prokuratura nie chce na tym etapie śledztwa mówić o motywach zabójstwa. - Najpierw materiał zostanie przedstawiony sędziemu - zaznacza.
Zabójstwo 11-letniego Sebastiana. Wyniki sekcji zwłok
Mężczyźnie zostały przedstawione dwa zarzuty, w tym zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu dożywocie.
W poniedziałek została też przeprowadzona sekcja zwłok zamordowanego 11-latka z Katowic. Wykazała, że chłopczyk został uduszony.
Porwanie i zabójstwo 11-latka z Katowic
11-letni Sebastian został uprowadzony w sobotę wczesnym wieczorem, kiedy wracał do domu z boiska szkolnego w Katowicach-Dąbrówce Małej. Dzień później na jednej z posesji w Sosnowcu-Niwce policjanci odnaleźli ciało chłopca. Szybko ustalono podejrzanego o porwanie i zabójstwo 11-latka. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Sosnowca.
Sprawcę udało się wytypować dzięki zapisowi z monitoringu - podejrzenie policjantów wzbudził biały samochód. Po sprawdzeniu numerów rejestracyjnych okazało się, że jego kierowca figuruje w policyjnych bazach danych.
Mężczyzna już wcześniej miał kłopoty z prawem. Orzeczono wobec niego zakaz zbliżania się do rodziny, ma na koncie również próbę uprowadzenia rodzicielskiego. Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że znaleziono u niego również pornografię o charakterze pedofilskim.
Źródło: WP Wiadomości/PAP